5 z 12
Elżbieta Duda...

Elżbieta Duda
Posłanka na Sejm RP, Skała

Jest Pani inspiracją i wzorem do naśladowania dla wielu kobiet. A kto był lub co było dla Pani takim wzorem, inspiracją?
Jedną z pierwszych wspaniałych kobiet, które mnie inspirowały to święta Elżbieta Węgierska – moja patronka. Rodzina i pomoc potrzebującym to wypełniło jej życie. Moje również.

Wielkie wrażenie robi na mnie zaangażowanie takich postaci jak Emilia Sczaniecka, czy klaudynki lwowskie, które w XIX wieku doprowadziły do „obudzenia” społeczeństwa z marazmu.

Podziwiam wiele kobiet, wykonujących tytaniczną pracę i odnoszących ispektakularne zwycięstwa. Nasze lekkoatletki, sportsmenki, kobiety zajmujące się nauką.

Czy zawsze była Pani osobą odważnie realizującą swoje życiowe założenia? Co Pani w tym pomagało? A może przestała Pani bać się sięgać po swoje marzenia i walczyć o swoje wartości w konkretnym momencie życia? Jeśli tak, jaki to był ten punkt przełomowy?
Zadanie, przed którym stanęłam na początku drogi parlamentarnej wymagało ode mnie olbrzymiego wysiłku, Przynajmniej ja tak właśnie rozumiem swoje powołanie w zaszczytnej służbie dla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej. Wiele razy będąc przed dylematem, czy ułatwić sobie życie czy zaryzykować wiele, włącznie ze swoim zdrowiem, aby zachować się tak jak trzeba. Może to zabrzmi górnolotnie, ale marzenia o dumnej i silnej Polsce stały się moimi „życiowymi założeniami”.

Co w obecnym świecie może być, według Pani, siłą napędową pozytywnych zmian – w wymiarze osobistym, społecznym?
Jan Paweł II już w 1976 roku powiedział: „Stoimy w obliczu największej konfrontacji z jaką ludzkość miała kiedykolwiek do czynienia…” Czasem trudno dostrzegać pozytywne zmiany w świecie, gdzie każde dobro jest ośmieszane, każda wartość zdeprawowana, a każdy człowiek z wartościami staje się obiektem hejtu. Ale zasiane dobro nie ginie. Ziarno wrzucone w ziemię musi „obumrzeć” aby wydać plon obfity i ja w to wierzę. To właśnie wiara jest moją siłą i ona doprowadzi kiedyś do pozytywnych zmian na świecie.

Dlaczego potrzebujemy głosu i siły kobiet wpływowych – liderek zmian, idei, działań w różnego rodzaju środowiskach, dziedzinach?
Kobiety zawsze miały wpływ na zmiany. Piękno kobiecej siły polega na wychowaniu, kształtowaniu cichym i trwałym, skutecznym emocjonalnie poprzez miłość i zaangażowanie. To unikalne cechy należące przede wszystkim do kobiet. Teraz, gdy musimy ludzkość wydobyć z przerażającej pustki, aktywność kobiet jest szczególnie istotna.

KLIKNIJ i zagłosuj


6 z 12
Ewa Majewska-Dudek...

Ewa Majewska-Dudek
Prezes Fundacji Stawiamy na Rozwój, Miechów

Jest Pani inspiracją i wzorem do naśladowania dla wielu kobiet. A kto był lub co było dla Pani takim wzorem, inspiracją?
Jako nastolatka bardzo podziwiałam i śledziłam działalność Jolanty Kwaśniewskiej – Pierwszej Damy w latach 1995-2005.
Przykład Jolanty Kwaśniewskiej pokazuje, że kobiety mogą odgrywać kluczową rolę w życiu publicznym, społecznym i zawodowym, inspirując inne kobiety do działania, rozwijania swoich pasji i przełamywania barier. Jej zaangażowanie, odwaga i determinacja w różnych dziedzinach życia były i nadal są dla mnie wzorem do naśladowania.
Kolejną kobietą, która ciągle jest moją inspiracją jest Martyna Wojciechowska, podróżniczka, dziennikarka, pisarka i prezenterka telewizyjna. Działalność Martyny nie skupia się na jednej dziedzinie, lecz ciągle się zmienia i dostosowuje do aktualnych wyzwań.
Przykład Martyny Wojciechowskiej pokazuje, że warto podążać za swoimi marzeniami, przełamywać stereotypy i nieustannie się rozwijać. Jej niezwykłe przygody, działalność edukacyjna i charytatywna oraz postawa w obliczu trudności są inspiracją zapewne nie tylko dla mnie, ale i wielu osób, niezależnie od wieku i płci.
Te dwie kobiety, choć zupełnie inne, łączy to, że są wzorem i inspiracją dla wielu ludzi. Z klasą wytyczają nowe trendy i są głosem wielu innych kobiet, które nie mają takiej siły przebicia.

Czy zawsze była Pani osobą odważnie realizującą swoje życiowe założenia? Co Pani w tym pomagało? A może przestała Pani bać się sięgać po swoje marzenia i walczyć o swoje wartości w konkretnym momencie życia? Jeśli tak, jaki to był ten punkt przełomowy?
Nie od zawsze realizowałam swoje życiowe założenia, ale zawsze umiałam powiedzieć, co myślę na dany temat, licząc się z krytyką i z tym, że moje zdanie nie zawsze jest wygodne.
Przez prawie 20 lat pracowałam jako główna księgowa. To bardzo wymagająca praca i mało doceniana. Powtarzanie stałych czynności i z góry ustalony plan na kolejny miesiąc i rok... szybko przestało mi odpowiadać. Jednak to czas pandemii i niepewności co będzie dalej skłonił mnie do refleksji, która sprawiła, że zaczęłam postrzegać swoje życie i cele w zupełnie nowy sposób. A kolejna niepewność, związana z wybuchem wojny na Ukrainie już zupełnie uświadomiła mi jak nieistotna jest moja praca, w kontekście tego co w życiu jest ważne.
To był kluczowy moment w moim życiu, w którym rozstałam się z pracą w księgowości, a zajęłam się działalnością społeczną i promocyjną. Czuję się zdecydowanie lepiej i wiem, że mogę więcej. Mogę skupić się na osiąganiu swoich celów, a także promocji naszego regionu. Zaakceptowałam również niepewność jutra i zmienność życia, co uważam że w dzisiejszych czasach jest niezmiernie ważne. Nauczyłam się radzić z problemami i wyciągać z nich wnioski.

Co w obecnym świecie może być, według Pani, siłą napędową pozytywnych zmian – w wymiarze osobistym, społecznym?
Jest wiele sił napędowych, które współdziałają ze sobą, tworząc podstawę dla ciągłego rozwoju osobistego i osiągania pozytywnych zmian w życiu. Kluczowe jest, aby być świadomym własnych potrzeb i możliwości oraz aktywnie dążyć do realizacji swoich celów.
Myślę, że ważny jest stały kontakt z ludźmi, rozmowy, wymiana doświadczeń. Ja uwielbiam wyjeżdżać. Spacerując po zupełnie innych miejscach, przyglądam się ludziom, otoczeniu i często widzę coś, czego do tej pory nie dostrzegałam. Często te wycieczki i momenty oderwania się od codzienności są bardzo twórcze i są właśnie tą inspiracją do wprowadzenia pozytywnych zmian do mojego życia i otoczenia.

Dlaczego potrzebujemy głosu i siły kobiet wpływowych – liderek zmian, idei, działań w różnego rodzaju środowiskach, dziedzinach?
Myślę, że potrzeba głosu i siły kobiet liderek w społeczeństwie, wynika z kilku kluczowych powodów. Przede wszystkim, kobiety często wykazują większą wrażliwość na kwestie związane z opieką, edukacją, zdrowiem i dobrobytem społecznym. Ich głos może prowadzić do bardziej kompleksowego i holistycznego podejścia do działań.
Obecność kobiet-liderek może inspirować inne kobiety do rozwijania swoich karier i aspiracji, co przyczynia się do wzmacniania ich pozycji w społeczeństwie. To właśnie poprzez własne doświadczenia i pokazując swoje działania, możemy dać dobry przykład dla innych kobiet. Warto przytoczyć tutaj przykład Jolanty Kwaśniewskiej, której odwaga i determinacja w różnych dziedzinach życia były wyznacznikiem innego postrzegania problemów niż dotychczas.

KLIKNIJ i zagłosuj


7 z 12
Małgorzata Małuch...

Małgorzata Małuch
Wójt, Sękowa

Jest Pani inspiracją i wzorem do naśladowania dla wielu kobiet. A kto był lub co było dla Pani takim wzorem, inspiracją?
Osoby o niezachwianej determinacji i zdolności wpływania na otoczenie zawsze były dla mnie ogromną inspiracją. Fascynują mnie ludzie, ale również wydarzenia oraz sytuacje, które motywują do szukania nowych rozwiązań i skłaniają do działania. Osoby, które z odwagą i determinacją dążą do swoich celów, zostawiają po sobie rzeczy ponad pokoleniowe. Z perspektywy czasu widzę, jak wartości, które wyniosłam z domu, a także silne kobiety, które spotkałam na swojej drodze, miały na mnie ogromny wpływ. Zawsze starałam się patrzeć na świat oczami tych, którzy przyjdą po nas – moich dzieci i wnuków. Cenną inspiracją są dla mnie również kobiety, które mimo różnych przeciwności, nie tracą wiary w swoje możliwości. Ich siła i wytrwałość są dla mnie wzorem do naśladowania.

Czy zawsze była Pani osobą odważnie realizującą swoje życiowe założenia? Co Pani w tym pomagało? A może przestała Pani bać się sięgać po swoje marzenia i walczyć o swoje wartości w konkretnym momencie życia? Jeśli tak, jaki to był ten punkt przełomowy?
Zawsze miałam jasno sprecyzowane cele, marzenia i plany. Wiedziałam, czego chcę, choć droga do celu nie była prosta. To jednak determinacja dodawała mi sił i mobilizowało do działania. Wyznaczone cele wskazywały narzędzia, których mogłam użyć, by pokonywać kolejne bariery. Nie zawsze byłam pewna siebie i wybranej ścieżki. Jak każdy, miewałam momenty zwątpienia, ale zawsze starałam się odnaleźć w sobie siłę, by iść naprzód. Odwaga przyszła z doświadczeniem i przekonaniem, że mam realny wpływ na otaczający mnie świat. Kluczowym momentem w moim życiu była decyzja o zaangażowaniu się w politykę. To wtedy zdałam sobie sprawę, że mogę coś zmienić – nie tylko dla siebie, ale dla całej społeczności. Każda decyzja, którą podejmuję, wynika z chęci budowania wspólnego dobra. Doświadczenie w pracy samorządowej dało mi pewność, że odwaga to nie brak strachu, lecz gotowość do działania mimo jego obecności. Kobiety mają w sobie tę wyjątkową moc, by walczyć o to, w co wierzą.

Co w obecnym świecie może być, według Pani, siłą napędową pozytywnych zmian – w wymiarze osobistym, społecznym?
Wierzę, że kluczem do pozytywnych zmian jest solidarność i współpraca. Zwłaszcza w mniejszych społecznościach, takich jak nasza gmina, współpraca między ludźmi jest tym, co buduje silne więzi i daje energię do działania. Ważne jest, abyśmy nie działali w oderwaniu od siebie, ale razem, jako wspólnota. Tylko wtedy możemy tworzyć trwałe zmiany, które będą miały wpływ na przyszłe pokolenia. Ludzie, którzy myślą nie tylko o sobie, ale o innych, są prawdziwą siłą napędową społeczeństwa. To właśnie dzięki takim ludziom możemy budować lepszą przyszłość.

Dlaczego potrzebujemy głosu i siły kobiet wpływowych – liderek zmian, idei, działań w różnego rodzaju środowiskach, dziedzinach?
Kobiety wnoszą do życia publicznego unikalną perspektywę, którą cechuje wrażliwość, empatia i intuicja. W polityce, biznesie czy organizacjach pozarządowych kobiety potrafią dostrzec rzeczy, które często umykają mężczyznom. Potrzebujemy ich głosu, bo ich działania mają realny wpływ na budowanie bardziej sprawiedliwego i otwartego społeczeństwa. Kobiety mają naturalną zdolność do łączenia ludzi i rozwiązywania problemów z uwzględnieniem różnych perspektyw. To właśnie one są często liderkami zmian, które kształtują lepsze jutro. Ich siła leży w umiejętności łączenia empatii z determinacją, co czyni je nieodzownymi liderkami w różnych dziedzinach życia.

KLIKNIJ i zagłosuj


8 z 12
Marzena Maj...

Marzena Maj
Laureatka Nagrody Nieobojętności, filantropka, przedsiębiorczyni, wiceprezeska w cenionej w wielu krajach świata polskiej firmie SMAY, prezeska Fundacji Rodziny Maj im. Piotra Maja, Kraków

Jest Pani inspiracją i wzorem do naśladowania dla wielu kobiet. A kto był lub co było dla Pani takim wzorem, inspiracją?
Dla mnie największą inspiracją jest i zawsze była moja mama. Jej życie i wartości, które mi przekazała, są fundamentem, na którym buduję swoją drogę jako kobieta, matka czy liderka.

Mama nie tylko nauczyła mnie, co to znaczy być silną i niezłomną, ale także pokazała, jak istotne jest okazywanie empatii i wsparcia innym. Jej determinacja w obliczu różnych trudności oraz bezwarunkowa miłość były dla mnie drogowskazem, który prowadził mnie przez różne wyzwania. Wierzę, że to, co czyni ją tak wyjątkową.

Oprócz niej, czerpię inspirację z wielu wspaniałych kobiet,ale także i mężczyzn, którzy w różny sposób zmieniają mój świat. Obserwując ich odwagę, pasję i zaangażowanie, uczę się, jak ważne jest, aby dzielić się swoją siłą i mądrością z innymi. Każda z tych osób, w tym moja mama, przypomina mi, że moj rozwój i to, gdzie mogę być, polega na budowaniu mostów, a nie barier. A to, którą wybiorę zależy ode mnie.

Jestem wdzięczna za każdą lekcję, którą mama mi dała, i mam nadzieję, że mogę kontynuować jej dziedzictwo, inspirując kolejne pokolenia do działania z odwagą i szacunkiem.

Czy zawsze była Pani osobą odważnie realizującą swoje życiowe założenia? Co Pani w tym pomagało? A może przestała Pani bać się sięgać po swoje marzenia i walczyć o swoje wartości w konkretnym momencie życia? Jeśli tak, jaki to był ten punkt przełomowy?
Od dziecka zawsze byłam odważna kobietą, która dąży do realizacji swoich marzeń i wartości, choc nie zawsze było to zadanie łatwe. Miałam swoje momenty, w których wątpiłam, w których strach próbował mnie zatrzymać. Jednak, to właśnie te trudne chwile stały się dla mnie ogromnym motorem napędowym do działania.

Punktem przełomowym w moim życiu była choroba, zrozumiałam, że nie mogę dłużej pozwalać, aby strach przed kolejną operacją definiował to, kim jestem i co mogę osiągnąć. Pojawił się czas, kiedy odważnie stoję w pierwszym rzędzie i walczę o to, co dla mnie ważne. Zdecydowałam, że nie będę się cofać.

Odwaga to nie tylko działanie w obliczu strachu, to także umiejętność kroczenia własną ścieżką, niezależnie od tego, co myślą inni. Otaczam się właściwymi ludźmi, eliminuje niewłaściwe osoby które podcinają skrzydła i odbierają mi energię.

Nie boję się sięgać po swoje marzenia, ponieważ wiem, że są one częścią mnie. Każda walka, którą stoczyłam, umocniła mnie w przekonaniu, że mam prawo realizować swoje marzenia. Nie tylko dla siebie, ale także dla innych, którzy walczą o swoje miejsce w świecie.

Co w obecnym świecie może być, według Pani, siłą napędową pozytywnych zmian – w wymiarze osobistym, społecznym?
W dzisiejszym świecie siłą napędową pozytywnych zmian w centrum powinien być człowiek. Musimy stawiać na pierwszym miejscu opiekę nad sobą nawzajem, bo to właśnie relacje międzyludzkie są fundamentami naszego istnienia.
Każdy z nas ma swoją unikalną historię, pomysły, marzenia, a kiedy dzielimy się naszymi doświadczeniami, budujemy mosty zrozumienia i empatii, a przy wzajemnym wsparciu, rodzi się prawdziwa siła. Tylko przy dobrej energii i poczuciu szczęścia zachodzą dobre zmiany. Jesteśmy tu nie tylko dla swojego ego, ale przede wszystkim dla innych.

Dlaczego potrzebujemy głosu i siły kobiet wpływowych – liderek zmian, idei, działań w różnego rodzaju środowiskach, dziedzinach?
W dzisiejszym świecie głos i siła kobiet wpływowych są nie tylko potrzebne – są niezbędne. To właśnie My kobiety mamy moc kształtowania przyszłości, wprowadzając zmiany, które mogą podnieść nasze społeczeństwo na wyższy poziom. Dlaczego? Bo nam się chce zmieniać świat na lepszy! Kobiety są kluczem do efektywnego rozwiązywania najważniejszych problemów społecznych i gospodarczych.

Kobiety bardzo często mają zdolność inspirowania innych, otwierając drzwi do nowych możliwości i pokazując, że nie ma granic dla naszych marzeń oraz tworzą najczęściej przestrzeń, w której równość i sprawiedliwość stają się po prostu rzeczywistością.
Jestem pewna, że każda kobieta ma ogromny wpływ na dobre zmiany w środowisku, w którym się pojawia! Uwielbiam współpracować z kobietami i ich wspierać.

KLIKNIJ i zagłosuj


Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Kibice Hutnika świętowali zwycięstwo. Zobacz zdjęcia z trybun

Kibice Hutnika świętowali zwycięstwo. Zobacz zdjęcia z trybun

Co za mecz Hutnika! Decydujący gol padł w doliczonym czasie

Co za mecz Hutnika! Decydujący gol padł w doliczonym czasie

Akcja ratownicza w Dunajcu koło Tarnowa. Strażacy wyciągali z wody... byka

Akcja ratownicza w Dunajcu koło Tarnowa. Strażacy wyciągali z wody... byka

Zobacz również

Co za mecz Hutnika! Decydujący gol padł w doliczonym czasie

Co za mecz Hutnika! Decydujący gol padł w doliczonym czasie

Smolasty gwiazdą tegorocznych juwenaliów Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu

Smolasty gwiazdą tegorocznych juwenaliów Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu