Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

8. Krakowska Jesień Jazzowa: zjawiskowa Gaia Mattiuzzi w Alchemii

inf. pras.
Od kiedy pojawiła się w 2010 roku na rynku płytowym Włoch z albumem "Skinshout", stała się ważną postacią tamtejszej sceny muzycznej. Mowa o Gai Matuzzi, którą usłyszymy w ramach 8. edycji Krakowskiej Jesieni Jazzowej.

Co roku wybierana jest do pierwszej dziesiątki najbardziej kreatywnych i obiecujących artystów improwizowanej sceny Italii, a jej nagrania, choć nie nalezą żadną miarą do tzw. music entertainment, bywają jednymi z najchętniej słuchanych. Wiemy o niej nie wiele, bo też i nie wiele wiemy o improwizowanej muzyce włoskiej, a tym bardziej o mistrzyniach wokalnej sztuki improwizacji. Teraz tę zaległość będzie można nadrobić. Gościem 8 edycji Krakowskiej Jesieni Jazzowej będzie Gaia Mattiuzzi.

Przygodę z muzyką zaczynała w wieku dziewięciu lat lekcjami klasycznej gry na fortepianie. Prędko jednak jej zainteresowania ogniskować zaczęły się wokół głosu, tkwiących w nim możliwościach ekspresji oraz skali improwizacyjnego rozmachu. Zanim objawiła się jako regularnie działająca na scenie artystka, Gaia odebrała bardzo wszechstronne i jednocześnie gruntowne wykształcenie muzyczne. Z jednej strony zdobywane podczas niezliczonych warsztatów, ot choćby na jazzowych festiwalach w Umbrii i Sienie oraz mistrzowskich klasach Kenny’ego Barrona, Barry’ego Harrisa albo słynnej jazzowej divy Roberty Gambarini. Z drugiej, jako studentka Conservatory “G. B. Martini” w Bolonii oraz studentka technik operowego belcanta w klasach Patrizii Vaccari i słynnego tenora Williama Matteuzziego.

Jednak, jakkolwiek ważne dla jej muzycznego wizerunku jest formalne wykształcenie, a dopełnia je dyplom wyższej szkoły Liceo G. Carducci w Merano w dziedzinie psychologii i socjologii pedagogicznej, Gaia Mattiuzzi to przede wszystkim śpiewaczka, potrafiąca ze zdobytej wiedzy w imponujący sposób korzystać na scenie i w studiu. Świadczą o tym nagrania płytowe. Te wydane we wspomnianym grupie Skinshout, albumy sygnowane własnym nazwiskiem, jak choćby jej najnowsza płyta „Laut”, jak również i te, w których Gaia jest częścią większego aparatu wykonawczego, na czele z Vocal Naked Musicians czy Marco Cappelli Italian Surf Academy, który w ubiegłym roku nagrał bardzo dobrze przyjętą przez krytykę płytę w prestiżowej amerykańskiej oficynie wydawniczej specjalizującej się w muzyce współczesnej - Mode Records.

Gaia Mattiuzzi wydaje się być śpiewaczką, której nie są w stanie zatrzymać żadne ograniczenia stylistyczne. Śpiewa Monka, Cage i Mozarta. Improwizuje w ramach jazzu i w towarzystwie takich gwiazd jak Ernst-Ludwig Perowsky, Evan Parker, Alexander von Schlippenbach, Gunter Baby Sommer czy Elliot Sharp, aby chwilę potem oddać swój głos muzyce etnicznej albo z lubością powrócić na wielką scenę w Teatro Cristallo w Bolzano podczas 38 edycji festiwalu muzyki współczesnej.

Na deskach krakowskiej Alchemii Gaia pojawi się w towarzystwie znakomitego kompozytora i perkusisty Francesco Cusa. Będziemy mieli okazję, by przekonać się, że na początku wszelkiej muzyki był bez wątpienia głos.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska