Do zdarzenia doszło w sobotę, 12 maja około godziny 11:30.
38-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego, kierujący pojazdem marki suzuki podróżował z trzema pasażerami, w tym z dwójką dzieci. Poruszał się w kierunku miejscowości Kowary. Na jednym ze skrzyżowań nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i nie dostosował się do znaku "STOP", czym doprowadził do zderzenia z nadjeżdżającym samochodem marki opel - informuje mł. asp. Anna Gąsior z Komendy Powiatowej Policji w Proszowicach w rozmowie z reporterem "Dziennika Polskiego".
Wypadek na autostradzie A4. Zderzyło się kilka ciężarówek, s...
Opel, którym podróżował 28-letni mieszkaniec gminy Racławice jechał główną drogą od strony Proszowic. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł, pomimo reanimacji prowadzonej przez strażaków i ratowników medycznych. Do szpitala trafiła także dwójka dzieci w wieku 6 lat. Ich zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kierujący samochodem marki suzuki był trzeźwy. Droga była zablokowana, policja kierowała ruch trasami lokalnymi. Na miejscu wykonano oględziny przy udziale prokuratora, był także obecny biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków - dodaje mł. asp. Anna Gąsior.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska