Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera KNF: Agenci CBA w siedzibie KNF. Nowe ustalenia Prokuratury Krajowej w Katowicach

DRAPA
Agenci CBA
Agenci CBA
Minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że na jego polecenie Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach wszczął śledztwo w sprawie podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej. Agenci CBA pojawili się w południe w siedzibie KNF - to efekt prowadzonego śledztwa w sprawie łapówki, jakiej miał zażądać Marek Chrzanowski, szef KNF od biznesmena Leszka Czarneckiego.

Tą aferą żyje teraz cała Polska. Bankier Leszek Czarnecki oskarżył szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Chrzanowskiego o to, że chciał od niego łapówki - 40 milionów złotych. Aferę ujawniła „Gazeta Wyborcza”. Dziennik opublikował stenogramy z rozmowy Czarnecki-Chrzanowski. Bankier użył dyktafonu za 170 złotych, by przechytrzyć urządzenia zagłuszające, które znajdują się w Komisji Nadzoru Finansowego.

Agenci CBA w siedzibie KNF

Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach powierzył Delegaturze CBA w Warszawie śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień, niedopełnienia obowiązków przez przewodniczącego KNF.

Agenci CBA bezzwłocznie po otrzymaniu polecenia prokuratury weszli do siedziby Komisji Nadzoru Finansowego w Warszawie i zabezpieczają materiały dowodowe - protokoły i nagrania posiedzeń KNF dotyczące postępowania naprawczego Getin Banku, aktualizacji tego programu naprawczego, ochrony kapitału Getin Banku oraz posiedzeń KNF dotyczących sytuacji w Idea Bank SA, a w szczególności nabycia udziałów w GetBack SA oraz sprzedaży obligacji GetBack SA. Czynności trwają.

Według „Gazety Wyborczej”, do spotkania doszło 28 marca 2018 roku i wówczas biznesmen miał usłyszeć propozycję życzliwego podejścia Komisji Nadzoru Finansowego do banków Leszka Czarneckiego. „GW” pisze, że w zamian za takie rozwiązanie biznesmen miał zatrudnić prawnika Grzegorza Kowalczyka z Częstochowy, który miał zostać wskazany przez Marka Chrzanowskiego. Kowalczyk miał otrzymywać wynagrodzenie stanowiące 1 proc. wartości Getin Noble Banku, czyli ok. 40 mln zł.

Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk przekazał, że Marek Chrzanowski złożył oficjalną rezygnację z funkcji szefa KNF.

W nawiązaniu do publikacji „Gazety Wyborczej” z dnia 13 listopada 2018 r. pt. „40 mln zł i nie będzie kłopotów” autorstwa Wojciecha Czuchnowskiego oraz Agnieszki Kublik, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego opublikowała oświadczenie:

Urząd KNF odczytuje opisane w artykule działania p. Leszka Czarneckiego jako próbę wywierania wpływu na Komisję Nadzoru Finansowego poprzez szantaż, o czym świadczy brak niezwłocznego powiadomienia prokuratury przez p. Czarneckiego w marcu br., do czego był zobowiązany w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez Przewodniczącego KNF. Informacje te pojawiają się w momencie, kiedy media donoszą o problemach związanych z procesem dystrybucji instrumentów finansowych spółki GetBack SA przez Idea Bank SA i potencjalnych działaniach Komisji Nadzoru Finansowego w tym zakresie. Przewodniczący KNF Marek Chrzanowski podjął kroki prawne w związku z fałszywymi oskarżeniami wysuwanymi przez p. Czarneckiego oraz w związku ze zniesławieniem mającym na celu utratę zaufania publicznego.

Przewodniczący KNF Marek Chrzanowski, w ramach pełnienia swoich ustawowych obowiązków, do których należy dbałość o ochronę depozytów klientów oraz środków pieniężnych zgromadzonych w systemie finansowym, odbywa regularne spotkania z władzami podmiotów nadzorowanych.

Przewodniczący KNF Marek Chrzanowski spotykał się wielokrotnie z Przewodniczącym Rad Nadzorczych Getin Noble Banku SA oraz Idea Banku SA p. Leszkiem Czarneckim oraz z zarządami tych banków. Podczas tych spotkań odbył wiele dyskusji dotyczących potencjalnych możliwości właściwego zabezpieczenia przedmiotowych banków w obliczu planów ich restrukturyzacji i poprawy rentowności. W czasie tych spotkań został poinformowany o woli zatrudnienia byłego zastępcy Przewodniczącego KNF p. Filipa Świtały w roli osoby odpowiedzialnej za kwestie restrukturyzacji banków i funkcjonowania audytu. Przewodniczący KNF Marek Chrzanowski w sposób zdecydowany, kilkukrotnie zanegował kandydaturę p. Świtały z oczywistych powodów związanych z potencjalnym konfliktem interesów w tym zakresie. Wobec zgłaszania tych propozycji oraz ze względu na dobro banków i bezpieczeństwo ich klientów, Przewodniczący KNF wskazał, jako jedną z możliwości, zatrudnienie p. Grzegorza Kowalczyka, posiadającego odpowiednią wiedzę i doświadczenie. Podczas spotkań nie były omawiane żadne konkretne kwoty dotyczące wynagrodzenia tej osoby. Przewodniczący KNF nie formułował także obietnic, które miałyby wiązać się z działaniami organu nadzoru wobec banków p. Czarneckiego nie pozostającymi w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa oraz nieadekwatnymi do ich rzeczywistej sytuacji. Informacja zawarta w publikacji „Gazety Wyborczej” pochodząca od p. Leszka Czarneckiego dotycząca zaoferowania przez Przewodniczącego KNF przychylności dla Getin Noble Banku w zamian za ok. 40 mln zł jest nieprawdziwa – propozycja taka nie padła podczas żadnego ze spotkań z p. Czarneckim.

Ponadto inne z opisanych w artykule wątków nie zgadzają się ze stanem faktycznym, m.in. rozmowy Leszka Czarneckiego z Przewodniczącym KNF dotyczące zatrudnienia Filipa Świtały miały miejsce w późniejszym okresie, a nie jak wskazano latem 2017 r. Filip Świtała, były zastępca Przewodniczącego KNF nie został powołany we wrześniu 2018 r. na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów – chodzi o inną osobę o tym samym imieniu i nazwisku. Przewodniczący KNF nie znajduje się obecnie „na zaplanowanym wypoczynku” – bierze udział w delegacji służbowej do Singapuru na międzynarodowy FinTech Festival. Komentarz p. Czarneckiego przytoczony w artykule dotyczący „zarzutu o szantaż” i odwołanie się przez niego do kontroli KNF z 2017 r., celowo nie zawiera odniesienia do bieżących działań nadzorczych KNF oraz Urzędu KNF prowadzonych względem Idea Banku, o szczegółach których UKNF nie może informować z uwagi na ustawową tajemnicę zawodową.

Tymczasem minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że na jego polecenie Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach wszczął śledztwo w sprawie podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowej.

Postępowanie, wszczęte po zawiadomieniu pełnomocnika Leszka Czarneckiego, ma prowadzić Centralne Biuro Antykorupcyjne. Śledztwo jest na początkowym etapie.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Musztra paradna na Święto Niepodległości w Dąbrowie Górniczej

Niezwykłe widowisko w Rybniku na Święto Niepodległości

Hymn na Rynku w Gliwicach na Święto Niepodległości

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Afera KNF: Agenci CBA w siedzibie KNF. Nowe ustalenia Prokuratury Krajowej w Katowicach - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska