https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Akcje Cracovii idą na sprzedaż

Piotr Rąpalski
Stadion "Pasów" nie należy do Cracovii, ale do miasta
Stadion "Pasów" nie należy do Cracovii, ale do miasta Andrzej Banaś
Władze Krakowa rozpoczęły sprzedaż swoich akcji spółki Cracovia. Nabyć je może każdy, w tym firmy i kibice. Gmina chce pozbyć się ok. 73 tys. akcji. Ceną wyjściową jest 412 zł za sztukę. Chętni mogą składać oferty do 14 września w urzędzie przy ul. Kasprowicza 29. Urzędnicy wybiorą te, w których zaproponowane zostaną najwyższe ceny. Ubiegać można się o dowolną liczbę akcji. Miasto liczy, że zarobi na transakcji przynajmniej 30 mln zł.

Gmina posiada 40 proc. udziałów w Cracovii. Pozostałe 60 proc. należy do firmy Comarch Janusza Filipiaka. - Sprzedaż akcji to słuszna decyzja, skoro miasto i tak jest już mniejszościowym udziałowcem - mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski na jednej z konferencji prasowych. - Liczę, że kibice, którzy kochają swój klub, będą chcieli się poczuć jego współwłaścicielami - dodaje prezydent.

Według ekspertów, taki scenariusz jest możliwy. Mimo że klubem i tak będzie rządził Filipiak z pakietem większościowym. - Drobniejsi akcjonariusze mogą kierować swoich przedstawicieli do rady nadzorczej spółki. Ta kontroluje zarząd - mówi Cezary Nowosad, ekspert z Business Centre Club. - Każdy akcjonariusz może też brać udział w walnym zgromadzeniu spółki. Na zgromadzeniu kibice będą mogli rozliczać władze klubu, zdobywać informacje i zgłaszać postulaty. Akcje mogą kupić też firmy, które chcą na przykład reklamować się na obiektach Cracovii.

Gmina liczy jednak głównie na miłość kibiców, bo stan finansów spółki nie zachęca do kupna akcji. W 2011 roku przychody Cracovii wyniosły ok. 30 mln zł, ale koszty o 4 mln więcej. Jednak Cracovia ma możliwości rozwoju i zwiększenia swej wartości. Na terenie przy al. 3 Maja chce zbudować kompleks sportowy. Podobny obiekt ma już przy ulicy Wielickiej, gdzie zarabia na wynajmowaniu boisk. Tereny klubu nie mogą jednak być sprzedane np. deweloperom.

Z drugiej strony, spadek dochodów od sponsorów i z biletów może spowodować fakt, że w tym roku piłkarze tego klubu spadli z ekstraklasy. Janusz Filipiak nie miał czasu z nami rozmawiać o tym, czy wykupi gminne akcje.

Majątek spółki

- teren przy al. 3 Maja, 4 ha, wartość 43 mln zł. W latach 2013-2016 ma tu powstać kompleks sportowo-rekreacyjny. Dziś znajduje się tam stary basen, zniszczone zabudowania i tereny zielone.

- teren przy ul. Wielickiej, 4,3 ha, wartość 17 mln zł. Cracovia ma tam kompleks boisk piłkarskich, sztucznych i trawiastych oraz budynek.

- Do majątku spółki nie należy stadion Cracovii. Jest własnością miasta.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Garfild PNG
Co to za towar? Kibice tak! Reszta to przekręt nakierowany na drenaż jak Amber Gold.
y
yo
sprzedać to może coś tobie twój komercyjny klubik, internet i prad na rzece zaplacony?
t
tsw
sprzedac to w huj, hipermarket zrownac z ziemia i na tym miejscu zrobic parking z tablica upamietniajaca "tu kiedys bylo boisko pilkarskie".
F
FryderykSzopenRuczaj
Po co miastu działki które de facto i tak były Cracovii? Po co Filipiakowi działki których nie może sprzedać deweloperom?Wyjaśni ktoś te czarne interesy za plecami kibiców i mieszkańców miasta? Kibice zyskują przecież bazę która podniesie raz prestiż klubu ale i możliwości treningowe samych zawodników, docelowo zmniejszy koszt utrzymani klubu bo będą tam mieszkać hokeiści i piłkarze co poprawi atmosferę w drużynie ale i mieszkańcy mają plusa. W końcu straszące tereny w centrum miasta zostaną uporządkowane i powstanie coś co będzie wizytówką Krakowa jeśli chodzi o zaplecze sportowe! Szpąciciele a gó... wiecie
k
krakus
Od początku utworzenia spółki comarchu z miastem (tandem Filipiak- Majchrowski) chodziło o to by super atrakcyjne tereny przy Al. 3 Maja można było oficjalnie za grosze w stosunku do wartości rynkowej przekazać Filipiakowi. Teraz sam lub przez podstawionych ludzi to przejmie. Kolejny świetny interes płezydenta!
t
trutty
Tylko duren albo psychicznie chory bedzie kupowal bezwartosciowe akcje czyli po prostu smieci za 412 zlotych.
Przeciez sam jurnalista z GK przyznaje ze Cracovia nie ma zadnej finansowej wartosci, wiec o co tu chodzi jezeli nie o nabijanie biednych ludzi w butelka tak aby bogatszy zrobil sie jeszcze bogatszy a biedny jeszcze stracil.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Akcje Cracovii idą na sprzedaż
B
Basior
A nie jak to Pan sugeruje: kontrolować Go. Dlatego nie wiem w jakim celu chce Pan wpuścić Ludzi w maliny?
Zaś jeśli o mnie chodzi, to najprawdopodobniej złożę w Urzędzie przy Kasprowicza ofertę na zakup aż 4 /czterech/ akcji- po dziesięć groszy za jedną akcję. A co. Na biednego nie padło. Dobranoc
b
bajubongo
"Do majątku spółki nie należy stadion Cracovii. Jest własnością miasta." to znaczy, że za czyje pieniądze został wybudowany, kto się zadłużył i kto go spłaca?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska