Alvernia Studio zmienia się w Alvernia Planet. Za zmianą nazwy stoi też zmiana funkcji. Dawne studio filmowe przemieni się w park rozrywki, jakiego jeszcze w Polsce nie było.
Ten pomysł podyktowany jest cyberpunkowym charakterem samego budynku. Wykorzystujemy po prostu jego niezwykłą architekturę i design
- zdradza Magdalena Sroka, prezeska zarządu Alvernia Planet.
Jak zapowiada, czeka nas połączenie różnych typów doznań, a sam pomysł opiera się na rozwiązaniach znanych z parków rozrywki i escape roomów, czyli specjalnych pomieszczeń, w których realizuje się różne misje, wykonuje rozmaite zadania, rozwiązuje zagadki, by się wydostać. Kompleks ma być oparty na najnowocześniejszych rozwiązaniach, głównie wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości.
Alvernia Planet opowie o życiu w kosmosie
- To ma być intensywne doznanie, oddziałujące na zmysły i emocje - zaznacza Magdalena Sroka.
Uczestnicy będą w grupach przechodzili dwie misje, które trwać będą ok. 1,5 godziny. Przechodząc przez nie uczestnicy będą poznawali z jednej strony pozaziemskie cywilizacje, ich kulturę, historię i biologię, a z drugiej - najnowocześniejsze osiągnięcia technologiczne. A wszystko opowiadać ma o futurystycznej wizji przyszłości i życiu w kosmosie. Całość opierać się będzie na kilku podstawowych toposach, na których osadzone jest science fiction, jak podróże kosmiczne, spotkanie z cywilizacjami pozaziemskimi albo konflikt gwiezdny.
- Będzie można zobaczyć, jak ma np. wyglądać habitat na Księżycu - mówi Magdalena Sroka.
Alvernia Planet: nie tylko rozrywka, ale i edukacja
Jak podkreśla, Alvernia Planet będzie nastawiona nie tylko na zapewnianie rozrywki, ale i edukowanie uczestników. Program ma być oparty na najnowszych osiągnięciach różnych dziedzin nauki - jak biologia, fizyka oraz badania kosmiczne - skonfrontowanych z futurystycznymi wizjami przyszłości.
Chodzi nie tylko o zapewnianie rozrywki, pobudzanie zmysłów. Chcemy też rozbudzać chęć poznawania świata, uczenia się, zdobywania wiedzy, zdobywania nowych umiejętności i poznawanie najnowszych osiągnięć technologicznych, co nie jest bez znaczenia choćby jeśli chodzi o zwiększanie swoich szans np. na rynku pracy
- tłumaczy Magdalena Sroka.
Co ważne, nowy park rozrywki ma być „zero waste”, czyli nie produkować śmieci, i być w pełni ekologiczny. Już w tej chwili działa w nim biologiczna oczyszczalnia ścieków, przez co nie stosuje się tam detergentów.
- Co więcej, jako opakowania jednorazowe chcemy wykorzystywać te produkowane z gryki albo kukurydzy - tłumaczy Magdalena Sroka.
Według przewidywań twórców Alvernia Planet ma przyciągać ok. 640 tysięcy widzów rocznie. Pierwsi mają przekroczyć próg nowego parku rozrywki w 2022 roku.
- Szymborska, Mrożek i Wajda. Wybitni ludzie na krakowskich ulicach
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
- TOP10: Zaskakujące domowe sposoby na oparzenia słoneczne
- Budowa zakopianki przeszła ważny test. Kiedy otwarcie?
- Krakowianka łamie prawa grawitacji i... podbija internet
- Sprawdź 10 sposobów na walkę z upałem!
WIDEO: Barometr Bartusia: Ekonomiści są niepotrzebni i mogłaby nami rządzić małpa?
