W Turynie wylosowano także grupy Klubowych Mistrzostw Świata. Asseco Resovia zmierzy się z włoskim Trentino Volley, irańskim Khatam Ardakan i brazylijckim Sada Cruzeiro, zaś Skra Bełchatów zagra z Rosjanami z Zenita Kazań i Fakiełu Nowy Urengoj oraz Włochami z Cucine Lube Civitanova. Trafiliście lepiej niż Skra?
Myślę, że nie ma różnicy, bo do której grupy byśmy nie trafili to za rywali mamy czołowe zespoły świata. Trentino jest teraz bardzo mocne, to jeden z faworytów do „złota” w lidze włoskiej. Sada to światowa marka. W drugiej grupie też znalazły się topowe zespoły świata. Nie miało znaczenia gdzie byśmy trafili, na pewno chcemy dać kibicom dużo satysfakcji z tego turnieju i będziemy walczyć o awans do finału, bo wszystko jest możliwe w sporcie.

Za kilka dni start sezonu PlusLigi. Mamy ekipę na medal?
Oczywiście, że tak. Normalne jest, że budując zespół chcemy grać o najwyższe cele. Tak było pięć sezonów temu, tak było rok temu i tak jest teraz. Nie zawsze oczywiście to wychodzi, bo musimy brać pod uwagę również potencjał przeciwnika, ale mamy mocny skład i - odpukać - jeśli będą nas omijać kontuzję, bo z tym miewaliśmy problem w ostatnich latach, mamy dużą szansę na to.

Ale w tej chwili nie ma co gdybać, musimy się koncentrować na każdym kolejnym meczu, na kolejnych zadaniach. To jest taka sama sytuacja jak z reprezentacją Polski. Chcąc grać o mistrzostwo świata nie możesz się koncentrować na mistrzostwie tylko na kolejnych zadaniach. To samo dotyczy zespołów klubowych.

Pierwsze zadania to praca nad organizacją gry, nad zgraniem, nad poprawą poszczególnych umiejętności. Jeśli będziemy koncentrować się na zadaniach to suma tego wszystkiego będzie dopiero wynikiem sportowym.

Ostatnim sprawdzianem formy będzie rozpoczynający się w czwartek Turniej o Puchar Prezydenta Krosna. Zagracie z GKS-em Katowice i Barkomem-Kazhany Lwów, mistrzem Ukrainy. Zagracie już w pełnym składzie?
Jeszcze nie, bo nie wszyscy reprezentanci wrócą do czwartku do obowiązków klubowych. Być może w sobotę na Podpromiu jeszcze zmierzymy się z reprezentacją Bahrajnu, trenującą obecnie w Dębicy, a zgranie „szóstki” będziemy ćwiczyć w przyszłym tygodniu, podczas treningów wewnętrznych. Przy okazji zapraszam na sobotnią prezentację drużyny do Galerii Rzeszów.