Pasję do motoryzacji zaszczepił w niej tata, który ma własnoręcznie wyremontowanego poloneza. - Sama chciałam mieć autko bardziej kobiece, stąd wybór padł na trabanta - mówi Ania. A że od dziecka uwielbiała barwy zielone, więc podczas remontu tata pomalował go właśnie na taki kolor. - Zaraz po kupnie otrzymał imię Piotruś i jest już pełnoprawnym członkiem rodziny - podkreśla. Historie innych samochodów są równie ciekawe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?