https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anioły zawładnęły rynkiem w Nowym Sączu

Anielsko zrobiło się na rynku w Nowym Sączu za sprawą XI już Jarmarku Anielskiego, który na dwa weekendowe dni ulokował się przed ratuszem.

Impreza ta cieszy się od lat ogromną popularnością nie tylko wśród sądeczan. Przyjeżdżają na nią kolekcjonerzy z całej Małopolski. W tym roku w Sądeckim Jarmarku Anielskim bierze udział około 50 wystawców m.in. z: Krakowa, Tarnowa, a nawet Śląska. Do Nowego Sącza przyjechali twórcy ludowi, rękodzielnicy, kolekcjonerzy i miłośnicy sztuki o ludowej proweniencji. Część wystawców prezentuje się dzisiaj. Inni dołączą do nich jutro. Jarmark zakończy się w niedzielę o godz. 20.

Na jarmarku królują oczywiście anioły z drewna, bibuły, wosku, bawełnianych nici, aniołki malowane, szyte z materiałów. Są anioły wyrabiane z kamienia, są też anielskie pocztówki. I oczywiście nie brakuje chętnych kupujących anielski asortyment, bo anioły, jak mówią to nasze dobre duchy. Anioły to symbole dobroci.

Na jarmarku można tez kupić i inne zabytkowe przedmioty jak chociażby porcelanę, starą prasę, książki, świeczniki, lampy, zegary, ręcznie haftowane obrusy, malarstwo, stare zegary, numizmaty, skrzynie i różnorodne bibeloty. Jest biżuteria, ozdoby zapachowe, przyprawy, zdrowa żywność i naturalne kosmetyki. Stałymi wystawcami podczas Sądeckiego Jarmarku Anielskiego są Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Nowym Sączu oraz Wspólnota Emaus działająca przy Domu im. św. Brata Alberta w Nowym Sączu. Osoby należące do Wspólnoty odnawiają stare rzeczy, które komuś były już niepotrzebne i które zostały przekazane wspólnocie. Na straganach każdy znajdzie coś dla siebie. Można oglądać, przebierać i wybierać. Jeśli coś szczególnego wpadnie nam w oko to oczywiście można potargować się z wystawcami.

Jarmarkowi towarzyszą prezentacje artystyczne. Dzisiaj prezentowali się artyści ze Studia Musicalowego Step Tomasza Micha z Chorzowskiego Centrum Kultury. Można było też posłuchać koncertu zespołów Zbigniew Foryś Band i grupy Harlem.

Autor: Damian Radziak

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska