Spis treści
Śmierć zawsze jest ogromnym wstrząsem dla bliskich. Szczególnie mocno przeżywa się odejście osób, które miały przed sobą wiele lat życia. Historia polskiego kina zna niestety co najmniej kilka przypadków, kiedy to aktor czy aktorka odchodzili przedwcześnie. Ich trwające lub dopiero rozpoczynające się kariery zostały przerwane na zawsze. Płakały po nich nie tylko rodziny, ale także fani, którzy uwielbiali oglądać je w filmach czy serialach.
Śmierć Anny Przybylskiej wstrząsnęła całą Polską
Pierwszym przykładem aktorki, której śmierć była ogromnym szokiem dla fanów była Anna Przybylska. Gwiazda seriali „Złotopolscy” i „Daleko od noszy” miała przed sobą całe życie. Zmarła 5 października 2014 roku, w wieku 35 lat, przegrywając nierówną walkę z rakiem trzustki. Jej życie prywatne było poukładane. Żyła w szczęśliwym związku z piłkarzem Jarosławem Bieniukiem, z którym doczekała się trójki dzieci: córki Oliwii i dwóch synów: Szymona i Jana. Niestety, nie było jej dane patrzeć, jak jej dzieci dorastają. Kiedy zmarła, jej dzieci miały odpowiednio: 12, 8 i 3 lata.
Mateusz Murański zmarł w wieku 29 lat
Niedawno, bo 8 lutego 2023 roku Polska dowiedziała się o śmierci młodego aktora, a także zawodnika federacji freak fightowej Mateusza Murańskiego. Fani poznali go i pokochali za rolę Adka w serialu „Lombard. Życie pod zastaw".
Polscy aktorzy, którzy odeszli za wcześnie
Niestety, znamy więcej przypadków, kiedy to aktor czy aktorka umarli będąc na początku lub u szczytu kariery. Sprawdź w poniższej galerii, kto odszedł zdecydowanie za wcześnie i wspólnie z nami przypomnij sobie o tych osobach.
