Antologia odśnieżania

Kierowcy nieroztropni, w cieple kołder swoich, o śniegu zwykle zapominają, piją nieśpiesznie herbatę, by za chwilę wpaść w panikę na widok swego czterokołowego bałwana. Rzucają się na śnieg chaotycznie, rozrzucając go na oślep, wzbudzając przy tym obłok, który opada nie tylko na auto, ale również za kołnierz i do rękawów. Pod spodem ukazuje się na szybie warstwa lodu, do której usunięcia kierowca paniczny używa kaset magnetofonowych albo pudełek od płyt CD, co powoduje rozmoknięcie książeczek w środku, często również ich wybrzuszenie i posklejanie. Kierowca paniczny śpieszy się oczywiście i nie chce mu się odskrobywać, tracąc paznokcie, całej szyby. Stosuje więc metodę "na czołgistę", odsłaniając jedynie wąski, prostokątny pasek na wysokości oczu, mając jednako nadzieję, że reszta lodu roztopi się jakoś sama. Policja, niestety, bywa odmiennego zdania.

Na drugim biegunie są kierowcy pedantyczni, z miotełką i skrobaczką, powodując wściekłość tych, co akurat chcą zaparkować na ich miejscu. Odgarniacze-koneserzy stosują z kolei metodę odśnieżania "na tort urodzinowy". Kroją oto grubą czapę śnieżną na regularne, prostokątne kawałki po czym ostrożnie nakładają je (właśnie jak tort) na szufelkę. Kostka, po kostce, geometrycznie oczyszczają powierzchnię, w przypływie fantazji pozostawiając na dachu coś od siebie, np. dwa małe śnieżne koguty, które z racji swojej bieli są dozwolone i mogą, co najwyżej, wywołać - w zależności od pogody - uśmiech sympatii, bądź politowania.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**