Prokuratura umorzyła postępowanie ws. czteropoziomowego parkingu Park and Ride. Bochnia straciła na niedoszłej inwestycji ok. 1,3 mln zł

21 maja 2025, 9:40

Wizualizacja niedoszłego parkingu Park&Ride obok dworca PKP w Bochni AM Studio Projektowe / UM Bochnia

Śledczy z Bochni nie dopatrzyli się przestępstwa w działaniach bocheńskich urzędników, które skutkowały utratą blisko 1,3 mln zł. Miasto w wyniku przegranego procesu musiało zapłacić taką kwotę wykonawcy niewypału inwestycyjnego, jakim był 4-poziomowy parking obok dworca PKP.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z feralną inwestycją z czasów Stefana Kolawińskiego złożyła obecna burmistrz Magdalena Łacna pod koniec sierpnia 2024.

Burmistrz Bochni złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie Park&Ride

Burmistrz Bochni złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie niewypału inwestycyjnego, jakim był 4-poziomowy parking Park&Ride. Ostatnio miasto musiało zapłacić wykonawcy blisko 1,3 mln zł kary z o...

Paweł Michalczyk

Po wielu miesiącach badania sprawy bocheńska prokuratura wydała postanowienie.

- Postępowanie zostało umorzone. Prokurator nie dopatrzył się w działaniach urzędników znamion przestępstw określonych w kodeksie karnym w art. 231 i 296 - wyjaśnia Barbara Grądzka, zastępca Prokuratora Rejonowego w Bochni.

Postanowienie prokuratury jest nieprawomocne i podlega zaskarżeniu. - Pani burmistrz będzie mogła złożyć zażalenie - dodaje Grądzka.

4-poziomowy parking obok dworca PKP w Bochni nigdy nie powstał

Czteropoziomowy parking na 192 miejsca postojowe miał powstać obok dworca kolejowego w Bochni do końca 2015 roku. Wykonawca miał go zaprojektować, uzyskać pozwolenie na budowę, a następnie wybudować.

Niestety, na etapie prac projektowych wyszło na jaw, że działka przewidziana przez miasto na parking jest za mała. Projektant proponował miastu wariant pięciopoziomowy na tę samą liczbę aut, ale ponieważ zbliżał się termin rozliczenia 6,5 mln zł dotacji z Unii Europejskiej, burmistrz Stefan Kolawiński zdecydował się rozwiązać umowę z wykonawcą. To rozpoczęło lawinę wzajemnych roszczeń.

- W wyniku złej decyzji poprzedników Gmina Miasta Bochnia została zmuszona do zapłacenia wykonawcy kwoty 1 285 696,61 zł za prace projektowe, które nigdy nie zostały wykorzystane. Dla mieszkańców Bochni to ogromna strata - mówiła burmistrz Magdalena Łacna podczas briefingu prasowego 27.08.2024.