FLESZ - Jesienią zniknie nawet 9 ministerstw
W podkrakowskich Przybysłąwicach Jolanta i Wolfgang Hofer przez lata zbierali stare heble, piły, zaciski i inne narzędzi do obróbki drewna. Część z nich to pamiątki rodzinne, inne są podarunkami od sąsiadów. Małżonkowie wpadli na pomysł stworzenia miejsca, które będzie integrowało lokalną społeczność i nie tylko.
Projekt muzeum złożyli w ramach rządowego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. - Pomysł się spodobał. Napisaliśmy wniosek o dofinansowanie i dostaliśmy wsparcie w wysokości 5 tysięcy zł i 2 tysiące wkładu własnego no i tak to wszystko ruszyło - mówi Jolanta Hofer.
W ubiegłym roku powstało muzeum, w którym m.in. dzieci podczas wycieczek szkolnych mogą poznać wiele ciekawostek dotyczących obróbki drewna.
Muzeum to nie jedyna inicjatywa małżeństwa z Przybysławic. Teraz założyciele stowarzyszenia dostali grant na stworzenie lokalnej gazetki.
- W pierwszym numerze napiszemy o małych, prywatnych winnicach, o historii Hamerni - dawnego młynu, potem kuźni, a dziś miejscu dla starych i chorych koni, a także o małżeństwie, gdzie mąż dla żony założył małą hodowlę kóz, żeby kozie mleko i sery były lekarstwem na jej dolegliwości; i o jednej z mieszkanek Przybysławic, która jak nikt inny zna historię tego miejsca i w swoim albumie ma zdjęcia z czasów, gdy jeździły tu tylko furmani; do tego - o prywatnym bulodromie i fascynacji francuską tradycją gry w bule - cotygodniowe spotkania ekipy graczy - mówi Jolanta Hofer.
- Atlas grzybów trujących i jadalnych. Kluczowe różnice na przykładowych zdjęciach
- Demoniczne nazwy wsi w Małopolsce i ich "boskie" przeciwieństwa
- Oni nie skończyli studiów, a mają miliony. Jak to możliwe?!
- Tak wygląda budowana zakopianka [NOWE ZDJĘCIA]
- Zmiany w sklepach. Nowy obowiązek przy sprzedaży mięsa
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
