Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ASF w natarciu. Zrezygnujesz z produkcji trzody, będzie rekompensata

Redakcja
Wirus afrykańskiego pomoru świń atakuje w woj. podlaskim kolejne gospodarstwa. I to coraz większe. W tym roku (a konkretnie w czerwcu) w kraju potwierdzono już 26 ognisk afrykańskiego pomoru świń (w woj. podlaskim osiem – wystąpiły na południu województwa oraz w powiatach monieckim i grajewskim). Natomiast od początku występowania ASF w Polsce (tj. od 17 lutego 2014 r.) odnotowano 45 ognisk ASF u trzody chlewnej. Przyczyna? Na razie są tylko przypuszczenia

Pierwsze w tym roku ogniska afrykańskiego pomoru świń w województwie podlaskim odnotowywano w gospodarstwach utrzymujących po kilka świń. Mogły tam występować problemy z bioaseku­racją.

Zobacz też: Skoro po sianokosach ASF się rozniósł, to co będzie po żniwach?

Teraz wirus atakuje coraz większe gospodarstwa. Ostatnie z ognisk ASF, które odnotowano w woj. podlaskim (w Mońkach), stwierdzono w gospodarstwie, w którym utrzymywanych było 51 świń. Również w większych gospodarstwach potwierdzono dwa poprzednie ogniska (z 26 czerwca) – w gospodarstwie gminie Radziłów utrzymywanych było 36 świń, a w gminie Trzcianne 63. I jak zauważa Henryk Grabowski, podlaski wojewódzki lekarz weterynarii, w gospodarstwach tych były spełniane wymogi dotyczące bioasekuracji.

Jakie są przyczyny szerzenia się ASF w gospodarstwach?

– Szuka ich policja i sanepid – mówi Henryk Grabowski. – Sanepid ma sprawdzić m.in. gdzie trafiają odpady z restauracji. Policja ustala, czy rolnicy nie kupowali ostatnio trzody, czy nie było tzw. przerzutów.

 

Pojawiły się głosy, że rolnicy kupowali prosięta na targu w Siemiatyczach i Kleszczelach. Policja ma więc przeprowadzić kontrolę tych targowisk.

– Bo choć na terenie woj. podlaskiego obowiązuje zakaz handlu trzodą na targowiskach, ludzie twierdzą, że obok targowisk były sprzedawane prosięta – dodaje Henryk Grabowski.

Inną przyczyną może być przywożenie z pola zielonki i siana. Badane będzie miejsce koszenia trawy i zbierania siana.

 

Podlaski lekarz weterynarii zwraca uwagę na to, że pierwsze ognisko ASF w powiecie siemiatyckim stwierdzono w gospodarstwie utrzymującym trzodę i krowy, które codziennie były wyganiane na pastwisko mieszczące się przy lesie. Wirus mógł więc zostać przyniesiony przez gospodarza na butach.

Zrezygnujesz? Będą rekompensaty

Minister rolnictwa przygotowuje rozporządzenie zaostrzające zasady bioasekuracji. Rolnicy ponownie będą mogli zadeklarować, że nie spełniają zasad bioasekuracji i zrezygnować z produkcji trzody w zamian za rekompensaty.

Znowu powrócił temat odstrzału dzików. Według rolników, jest ich za dużo, skoro afrykański pomór świń się rozprzestrzenia, a nie wygasa. Wylęgarnią ASF jest teren Biebrzańskiego Parku Narodowego.

– Widać, że wszystko wymknęło się spod kontroli – mówi Zdzisław Radomski, producent trzody ze wsi Świerzbienie koło Moniek.

Barbara Kociakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: ASF w natarciu. Zrezygnujesz z produkcji trzody, będzie rekompensata - Gazeta Współczesna

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska