Michał Perzanowski

Wrocławianin. Z Przedmieścia Oławskiego. Optymista, który wierzy w ludzi i zawsze widzi świat w kolorowych barwach. Kochający mąż. Właściciel dwóch pociesznych psów rasy beagle. Dziennikarz z zamiłowania i wykształcenia. Absolwent jednego z najzdolniejszych roczników dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Z Polska Press związany od 2017 roku. Do września 2022 roku uczestniczyłem w tworzeniu piłkarskiego serwisu Gol24. Wraz ze świetnym zespołem miłośników polskiej ligi udało nam się stworzyć kilka ciekawych projektów. Wzorowo obsługiwaliśmy największe piłkarskie imprezy na świecie, zwracaliśmy uwagę na problemy w polskim futbolu, byliśmy przy najważniejszych wydarzeniach na szczeblu centralnym. Osobiście mogę pochwalić się kilkoma publikacjami ciepło przyjętymi przez czytelników.

• Ekspert: Flora potrafi grać z dużym rywalem i świetnie odnajduje się pod presją

• Klęska, z której coś powstanie. Paulo Sousa wyjaśnił, jaki nie musi być polski piłkarz [KOMENTARZ]
  
• Jan Sikorski, spec od rankingu UEFA: Ekstraklasa idzie do przodu, ale w pucharach to inni dokonują szybszego postępu

Na łamach Gazety Wrocławskiej chcę być głosem mieszkańców, których potrzeby wymagają pilnej uwagi.

• Kierowcy MPK Wrocław ignorują przystanek w centrum miasta. Mieszkańcy składają skargi, ale bez efektu
  
• Mężczyzna z irokezem napada na kobiety we Wrocławiu w biały dzień. Ofiar jest co najmniej kilka
  
• Święta spędzą w zimnie, z grzybem na ścianach. Przy ul. Więckowskiego we Wrocławiu mieszkańcom zburzono piece, a ogrzewania wciąż nie ma

Choć jestem z rocznika 1996, widzę, jak bardzo zmienia się Wrocław, dlatego odnajduję się też w archiwalnych wydaniach wrocławskich dzienników i czarno-białych zdjęciach. Efektem tego jest kilka historycznie ciekawych materiałów:

• Tu, w centrum Wrocławia, kiedyś był pusty plac. Teraz stoi wieżowiec na wieżowcu. Poznajesz?
  
  
• Tak budowano w PRL bloki z wielkiej płyty. Mieszkamy w nich do dziś, postoją jeszcze kilka dekad [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
  
  
• Tak zmieniało się Wzgórze Mikołajskie we Wrocławiu. Kiedyś było tu gruzowisko, dziś stoi kompleks nowoczesnych biurowców

W Gazecie Wrocławskiej granice miasta bynajmniej nie są granicami naszych kompetencji. Jesteśmy w wielu miejscowościach na Dolnym Śląsku. Sprawdźcie sami!

• Elektrociepłownia Czechnica. Stąd popłynie prąd i ciepło dla Wrocławia. Byliśmy na placu budowy!
  
  
• Brutalne morderstwo w Kątach Wrocławskich. Sprawca zadawał ciosy nożem kuchennym w szyję i brzuch. Grozi mu dożywocie
  
  

Co robię w wolnym czasie?

Jestem pasjonatem sportu w każdej postaci. W wieku szkolnym grywałem w piłkę nożną i koszykówkę. Miałem również krótkie epizody jako wioślarz i kulomiot. Staram się spędzać możliwie jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Amatorsko gram, regularnie biegam, a jeśli przed dotarciem na miejsce mam wybór między samochodem i własnymi nogami, wybieram opcję drugą.

Sport w telewizji również śledzę uważnie. Jestem w stanie przesiedzieć całą noc dla meczów Igi Świątek i Huberta Hurkacza za oceanem, a dla igrzysk w Tokio zaburzyłem swój dobowy cykl organizmu.

Od dziecka uwielbiałem oglądać filmy, a mój licznik ocenionych produkcji na Filmwebie wynosi już około 1200. Nie ograniczam się do żadnego gatunku - emocjonują mnie thrillery, uwielbiam intrygujące kryminały, a i na komedii romantycznej kilka razy się uśmiechnę.

Jako wrocławianin nie mógłbym też nie wspierać lokalnej prasy. Odkąd tylko pamiętam jestem czytelnikiem magazynu o grach CD-Action. Spełniłem również marzenie o napisaniu paru zdań na łamach tego (już) kwartalnika.