Awaria ciężarówki na autostradowej obwodnicy Krakowa niemal sparaliżowała ruch w kierunku Rzeszowa. Samochód stanął tuż przed węzłem Południe. Korek zaczął momentalnie rosnąć, o godzinie 17.00 miał już 10 kilometrów sięgając Balic.
Jak nie wypadek to awaria, jak nie awaria to roboty drogowe, jak nie roboty drogowe to pogoda. I tak dzien po dniu coraz to nowe wiesci z najlepszej obwodnicy w Polsce. A przeciez pare lat temu byl kompletny remont, nawet most na Wisle zbudowano od nowa. Tak ciezko bylo dolozyc 3-ci pas wiedzac, ze na budowym odcinku kolo Wieliczki sa 3 a nawet 4 pasy ???