
Pies w samochodzie
Wiele psów źle znosi długie wycieczki samochodem. Na chorobę lokomocyjną najlepsze są leki – stosujemy wyłącznie te sprzedawane lub zapisywane przez weterynarza! Tabletki przeznaczone dla ludzi mogą nie zadziałać albo zaszkodzić psu. Weterynarz obliczy też odpowiednią dawkę leku dla psa. Przed podróżą najlepiej zachować przynajmniej kilkugodzinny post.
Jadąc samochodem, pamiętaj o częstych postojach i zapasie świeżej wody. Pies powinien być przypięty za pomocą szelek lub przebywać w transporterze. W samochodach typu combi może jeździć w bagażniku – konieczna jest jednak kratka odgradzająca i mata antypoślizgowa.

Nie rezygnuj z atrakcji turystycznych
Podróżując z psem, nie musisz rezygnować z wymarzonych odwiedzin w muzeum lub galerii. Wyjeżdżając w grupie, możecie się podzielić się opieką nad pupilem i zwiedzać po kolei. Niektóre muzea lub zamki można zwiedzać z pupilem. Jak zwykle pomoże nam wcześniejsze planowanie.

A jeśli nie możemy zabrać psa?
Pozostawmy go pod opieką zaufanej bliskiej osoby. Ważne, aby wcześniej oswoił się zarówno z tymczasowym opiekunem, jak i miejscem, w którym będzie przebywał. Najlepiej, aby była to osoba, którą lubi z wzajemnością. Innym rozwiązaniem jest zatrudnienie petsittera, który będzie się zajmował psem w domu pod naszą nieobecność (koszt to 50-100 zł za dzień). Musimy się jednak wtedy liczyć z obecnością obcej osoby w domu. Wreszcie możemy zarezerwować pupilowi pobyt w hotelu dla zwierząt, gdzie będzie miał zapewnione jedzenie, spacery i opiekę (stawki są różne - od 30 do 100 zł za dobę). Koniecznie należy się wcześniej zapoznać z opiniami o hotelu.