Dawid Herdan, uczeń klasy VI a z SP nr 2 w Bochni do egzaminu szóstoklasisty nie przygotowywał się specjalnie.
- Uczyłem się systematycznie przez sześć lat, byłem ciekawy, jak sobie poradzę - mówi.
Kilka dni temu dowiedział się, że poszło mu całkiem nieźle. Język polski napisał na 99 procent, natomiast matematykę i język angielski na pełne sto procent.
- Cieszę się i na pewno czuję satysfakcję - podkreśla uczeń bocheńskiej „dwójki”. Takich jak on w trzech klasach tej szkoły było więcej.
Pierwsza w mieście
W efekcie placówka uzyskała najlepszy wynik w mieście, wyprzedzając o dwa punkty procentowe: SP nr 4 i SP nr 5.
- Cieszymy się z tego wyniku, choć muszę zaznaczyć, że w ubiegłym roku byliśmy o krok od zwycięstwa - mówi Zbigniew Solak, dyrektor SP nr 2 w Bochni.
Zadowoleni są także nauczyciele, bo tak dobry wynik to efekt ich pracy, zaangażowania i dodatkowych godzin poświęconych na zajęcia pozalekcyjne, rozwijające zainteresowania uczniów.
Olimpijczycy z Bochni
W tej szkole, w której uczy się 519 młodych ludzi, takich dodatkowych kółek zainteresowań jest sporo. Efekt to dyplomy i puchary przywożone przez uczniów z konkursów i olimpiad organizowanych na szczeblu wojewódzkim.
W gabinecie dyrektora szkoły cała ściana zapełniona jest nagrodami wychowanków tej placówki.
- Mamy laureatów kuratoryjnych konkursów historycznych, językowych. Sporo uczniów osiąga bardzo dobre wyniki w różnych dyscyplinach sportowych, jak choćby judo czy piłka ręczna - wylicza dyrektor.
Uczniowie tej szkoły są zdolni, otwarci i ciekawi świata. Cenią kadrę nauczycielką tak bardzo, że niektórzy z nich kiedyś w przyszłości, też chcieliby pracować w tej szkole.
- Jeszcze za wcześnie, by wybierać zawód, ale myślę o tym, by być nauczycielem takim dobrym, jak nasi pedagodzy - mówi Inga Czelińska z klasy 6 b, która egzamin z języka polskiego napisała na 100 procent, matematykę na 99 , natomiast język angielski na 98 proc.
Są też jednak i nieco słabsi
Nie wszystkim uczniom i szkołom ten egzamin wypadł tak dobrze. Są placówki, gdzie wyniki plasują się na poziomie 50 procent.
Najgorzej w regionie brzesko-bocheńskim zaprezentowała się Szkoła Podstawowa w Bielczy (gmina Borzęcin), której uczniowie egzamin szóstoklasisty napisali zaledwie na 46 procent.
- Będziemy to analizować. W naszej szkole najgorzej wypadła matematyka. Oczywiście, że w związku z tymi wynikami musimy przedsięwziąć jakieś kroki. Ale jakie, tego jeszcze nie zdradzę - mówi Renata Woda, dyrektor ZS w Bielczy.
W tej szkole podstawowej należącej do zespołu uczy się 108 dzieci w sześciu klasach.
Nie najlepiej wypadła też Szkoła Podstawowa w Tarnawie (gmina Łapanów), która uzyskała niewiele lepszy wynik, bowiem 47 procent.
- Wszyscy musimy uderzyć się w piersi i przyznać, że pewne rzeczy zostały niedopilnowane. Nie chodzi tu tylko o nauczycieli, ale także rodziców - mówi jedna z mieszkanek Tarnawy, prosząc o zachowanie anonimowości.