Bochnia i Brzesko mają już nowych szeryfów

Wielkich rewolucji w komendach nie będzie - zapowiadają świeżo upieczeni komendanci. Każdy z nich ma jednak swoje pomysły, które planuje stopniowo wcielać w życie.

38-letni Mariusz Dymura będzie stawiał przede wszystkim na polepszenie relacji z mieszkańcami. - Studiowałem pody-plomowo komunikację społeczną i myślę, że część tej wiedzy wykorzystam w bocheńskiej komendzie. Czasem wystarczą drobnostki, żeby polepszyć wizerunek policjanta - przekonuje Dymura.

Nowy komendant bocheńskiej policji planuje ruszyć m.in. ze spotkaniami dla mieszkańców, podczas których będą mogli się podzielić swoimi uwagami. - Do tej pory takie spotkania odbywały się w wąskim gronie i tylko z dzielnicowym. Chciałbym jednak wysłuchać tych pomysłów, a pewnie i skarg, osobiście - dodaje.

Na początku jednak bocheński komendant chce dokończyć dzieło swojego poprzednika - czyli remont jednostki. Na ten cel musi zdobyć około miliona złotych. Za tę kwotę mają być odnowione pozostałe pomieszczenia komendy, a także elewacje budynków komisariatu w Nowym Wiśniczu oraz posterunku w Żegocinie. - Część środków obiecały przekazać nam już lokalne samorządy i komenda wojewódzka. Jestem więc dobrej myśli - dodaje.

Dymura nie ukrywa, że jego największą bolączką jest teraz spora liczba wakatów. W ciągu ostatniego pół roku ze służby w Bochni zrezygnowało ponad 20 funkcjonariuszy. - Będę też starał się o zakup psa tropiącego, bo w tym momencie nasza jednostka nie ma żadnego - kończy.

Zmian kadrowych nie powinni się też obawiać policjanci w Brzesku. Roman Gurgul planuje tylko drobne "przetasowania" w pionie pracowników cywilnych. Mają one poprawić funkcjonowanie miejskiej jednostki. - Najważniejszym wyzwaniem jest jednak doprowadzenie do końca planowanej w Brzesku budowy Centrum Bezpieczeństwa, w którym no-wą siedzibę mają mieć zarówno policjanci, jak i strażacy. Czekamy obecnie na decyzję ministra spraw wewnętrznych, czy przydzieli nam środki na tę inwestycję - mówi komendant, podkreślając, że to dzieło rozpoczęte przez jego poprzednika Roberta Biernata.

Nowy komendant chciałby też, aby w brzeskiej jednostce przybyło radiowozów. Specyfika powiatu wymaga bowiem częstych interwencji w dość odległych miejscowościach.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+