Jak powiedziała nam Dominika Półtorak, z biura prasowego bocheńskiej policji, kierowca był trzeźwy. Wyjaśnił funkcjonariuszom, ze cofając, pomylił pedał gazu z hamulcem.
Na szczęście 74-latkowi nic się nie stało, w staranowanym citroenie nie było kierowcy. Pogotowie zabrało natomiast niepełnosprawnego syna sprawcy wypadku. Trafił na obserwację do bocheńskiego szpitala.
Policja ustala teraz dokładny przebieg zdarzeń.
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska