Murowianka, choć krótka, jest jedną z ważniejszych tras mieszkańców pobliskiego os. św. Jana. Prowadzi bowiem do centrum Bochni, a przede wszystkim do osiedlowych garaży. Swoje samochody trzyma tu prawie setka mieszkańców. - Garaż to ogromna wygoda. Nie trzeba skrobać szyb w zimie, jest gdzie wykonać drobne naprawy. Jednak przez tę dziurawą Murowiankę, to czasem zastanawiam się, czy warto go jeszcze trzymać - mówi Grzegorz Ostrowski, który wynajmuje jeden z blaszaków.
Pan Grzegorz pokonuje samochodem zniszczony odcinek Murowianki nawet kilka razy dziennie. - Jadę najwolniej jak się da, żeby tylko zawieszenie się nie posypało. Ale przecież w nieskończoność tak nie można - żali się mężczyzna. Najbardziej zniszczony jest początkowy fragment drogi. Jednak przez to, że ulica jest jednokierunkowa, nie ma możliwości go ominąć.
W sprawie ul. Murowianka po raz kolejny swoją interpelację złożył Piotr Dziurdzia, radny miejski. - Czy modelowym przykładem przeprowadzania inwestycji w Bochni, godnym pokazywania gościom i turystom, ma być właśnie ta ulica, gdzie dla przeprowadzenia sieci kanalizacyjnej niszczy się kompletnie nakładkę asfaltową, a następnie nawet nie próbuje się jej odtworzyć? Czy standardem ma być przeprowadzenie i niekończenie inwestycji kosztem ważnego traktu, z którego codziennie korzystają setki pieszych i samochodów? - zżyma się radny. Dziurdzia przypomina, że to nie pierwsza jego interpelacja w tej sprawie.
- Dwie interpelacje pozostały bez reakcji, zaniechania z ostatnich lat kumulują się w coraz bardziej widoczny sposób i koszty napraw też. Czy miasto na to stać? - pyta radny.
W odpowiedzi na te zarzuty, burmistrz Stefan Kolawiński informuje, że inwestycja została zakończona. - Dokumentacja, która została opracowana i zaakceptowana na potrzeby wykonania kanalizacji sanitarnej ulicy Murowianka nie obejmowała odtworzenia nawierzchni asfaltowej - podkreśla burmistrz Bochni. Warto dodać, że akceptacji dokonał poprzedni burmistrz - Bogdan Kosturkiewicz.
Burmistrz Kolawiński nie ma jednak złudzeń - szanse, że uda się wysupłać pieniądze na remont ulicy teraz, są nikłe. - W tegorocznym budżecie nie ma zabezpieczonych środków na tę inwestycję. Jeśli uda się wygenerować jakieś dodatkowe pieniądze w 2013 roku, prace na ul. Murowianka zostaną zlecone - obiecuje.
Tak dawniej wyglądała droga Kraków - Tarnów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!