https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bolęcin. Dzięki nam Tomek ma nowy dom [ZDJĘCIA]

Magdalena Balicka
Fatalną sytuację Tomasza Kancelarczyka z Bolęcina pod Trzebinią opisaliśmy 28 lipca. Jego los poruszył Waldemara Dziadowca, szefa spółdzielni socjalnej Husaria. Przedsiębiorca zaoferował 31-letniemu renciście, który przez ostatnie lata mieszkał w piwnicy, lokum wraz z darmowymi posiłkami. W zamian Tomasz ma pracować na rzecz spółdzielni.

WIDEO: 31-latek mieszka w piwnicy. Mężczyzna potrzebuje pomocy

Autor: Magdalena Balicka, Gazeta Krakowska

- Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Zamiast odrapanych, brudnych ścian i starego łóżka mam luksusy - nie kryje wzruszenia pan Tomasz. Nie może uwierzyć, że ktoś wyciągnął do niego pomocną dłoń. - Chcę uczciwie pracować i odwdzięczyć się za pomoc - przekonuje mężczyzna. Gdy przeprowadził się, pierwszy raz od wielu lat zjadł syty obiad i dostał cały kosz produktów spożywczych, które dotąd oglądał tylko ze sklepowych półek.

Dotychczas mieszkał w piwnicy domu przy ulicy Komorniczej w Bolęcinie. Wynajmował ją za 180 złotych odstępnego miesięcznie. Do tego musiał opłacić wodę, prąd i kupić butlę z gazem. Po odliczeniu rachunków, z 600-złotowej renty zostawało mu na życie niespełna 300 zł. Pomieszczenie dzielił ze współlokatorem, który lubił nadużywać alkoholu. - Nie raz wyłudzał ode mnie pieniądze na wódkę, bił, poniewierał - wyznaje ze łzami w oczach Tomasz.

Pragnął wyzwolić się z niedoli, ale nie wiedział jak. Ma problemy psychiczne i nie radzi sobie w życiu. Kidy dochodziło do alkoholowych libacji, uciekał do lasu, koczując nieraz do świtu, aby mieć pewność, że współlokator wraz z kolegami z imprezy już śpią.

Jego jedynym majątkiem jest stary telewizor i rozklekotany rower. W piwnicy, w której mieszkał, pojawiały się szczury. Warunki były dramatyczne. - Nikt przez lata nie wyciągnął do niego pomocnej dłoni. Nawet Ośrodek Pomocy Społecznej, który stworzono przecież po to, żeby wspierać takich bezradnych ludzi - zaznacza Waldemar Dziadowiec, którzy przygarnął Tomasza do swojej spółdzielni.

Ma żal do instytucji, że nie zauważyła problemów biednego człowieka. - Tacy jak on nie potrafią walczyć o swoje. Nie umieją nawet wypisać odpowiednich wniosków. Trzeba ich poprowadzić za rękę. Tomek tej pomocy nie dostał - zaznacza Dziadowiec. Zapewnia, że pod jego dachem mężczyzna będzie miał nie tylko godne warunki, ale także będzie mógł się usamodzielnić. - Będzie pracował, pomagając przy drobnych pracach porządkowych, przy pielęgnacji koni. Ma chęci i na pewno się dogadamy - zaznacza przedsiębiorca.

OPS też zrobi, co powinien
Po interwencji "Gazety Krakowskiej" w trzebińskim OPS, wiceszef Jerzy Marcinek wyraził się, że nie jest w stanie każdego bezradnego podopiecznego prowadzić za rękę. Obiecał jednak, że wyśle pracownika socjalnego do samotnego mężczyzny. Dotrzymał słowa. Na drugi dzień u Tomasza zjawiła się pracownica OPS. Okazało się, że się spóźniła. Waldemar Dziadowiec pomógł wcześniej. - Dopilnuję, żeby Tomek mógł skorzystać ze wszystkich profitów, jakie Ośrodek Pomocy Społecznej może mu zagwarantować - zapewnia Waldemar Dziadowiec.

Czytaj więcej:
pisaliśmy o tym:

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotrek
Głupoty, żadnej opini tylko zawiść ludzi psów. Zazdrosnicy nieudacznicy
H
Hahaha
Banda wariatów ! Co tu pisać ! Dno

Dziadowiec pomagaj dalej moze i mnie kiedys pomożesz bo jeszcze sie trzymam w tym świecie śmieci ;-)
Jacek Barczyk z Śląska
R
Robert
Niejednokrotnie bywam w na stadninie i w firmach z którymi współpracuje W.D musze oświadczyć że dzieki temu ze jest on teraz rozpoznawalny może załatwiać o wiele wiecej, wasze hejterskie opisy sa całkowicie oparte na czymś starym i nieciekawym a Dyzma mówili o M.Rey z powodu jego rudego owłosienie wiec mając na uwadze wasze dobro sugeruje wizytę u psychiatry, oczyeiscie jesli pojedziecie razem dostaniecie sporą zniżkę.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich oprócz hej-baby
A
Alimenciarz
Na alimenty może nie ma....ale ma pomieszczenie i checi i chociaż tak pomaga.
M
Miś fazi
To pewnie ta lampucera z Warszawy z żonka sztamę trzymają znalazła jakiegos frajera i kwiczy jak świnia, najwieksza wieśniara na fb czesto ci kiki robie a z kolesiami sie śmiejemy z tych zagrań żałosnych poza fb jestes zerem a chłopek jesli ma grosz to nie jest głupi stara baba (schizofreniczka) z dwoma dzieciakami jasne jasne kocham cie oj moj ukochany jakiś ty przystojny a stuku puku na fb i inni piją ze źródełka haha
Pozdrawiam Dziadowca trzymam kciuki za spółdzielnie i za ciebie chłopie
P
Przyjaciel
Kto pisze takie fałsze i bluzgi ?
Tylko tak dalej, dziekujemy panu Waldemarowi za pomoc i opiekę nad naszymi dziećmi podczas zajęć hipoterapi za organizację i oddanie za wsparcie rzeczowe i finansowe za żywność dla ubogich. Dziekujemy za pomoc i wsparcie teraz uśmiechniętego Tomka Kancelarczyka
W
Wiola
Popieram, trzymam kciuki i podziwiam za odwagę i pomoc Tomkowi
M
Marcin
To co takiego zrobił widząc krzywdę sąsiada ? Pewnie dał mu chleba i kupił kiełbasę albo dał pieniadze. Bo piszecie piszecie i piszecie, i ?
Poza tym Dziadowiec nie musi zasługiwać na niczyje uznanie bo mam nadzieje ze to czyta !! Panie Waldku cała naprzód !
M
Marcin
Pierd.....e o Szopenie
M
Marcin
Pierd.....e o Szopenie
M
Marcin
Prawda, tys prawda, g.... Prawda
M
Marcin
Szczerze to tragedia jest taka ze macie w głowie kiełbie
K
Ktos
Czyli ? Kto ? Czyli nikt !
Marcin pozdrawia
K
Ktoś
Miałam milczeć, ale krew mi się burzy, co Pan Dziadowiec zrobił będąc młodym człowiekiem gdy widział krzywdę swojego sąsiada? czemu wtedy nie interweniował? nie pomógł? Prawdziwie ludzie pomagają " w ciszy" bez medialnego rozgłosu, wówczas zasłużyłby na mój szacunek, ale robić rozgłos, obwiniać i obrażać pracowników OPS i finalnie zrobić z siebie wielkiego dobroczyńce to dla mnie za dużo
..
nie zgodzę się, nie znacie Państwo specyfiki pracy w OPS, to nie pensja za wolontariat, to pensja za pracę, często ubliżanie od klientów, wyzwiska... kryteria przyznawiania pomocy są odgórne, krzywdzicie Państwo wiele osób sumiennie wykonujacyh swoje nie łatwe zadania wydając swoje opinie
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska