W raporcie przygotowanym przez Stowarzyszenie „Nigdy więcej” odnotowano m.in. dewastacje cmentarzy i pomników poświęconych mniejszościom narodowym, skrajnie nacjonalistyczne manifestacje, rasistowskie i homofobiczne wyzwiska.
Podano też przykłady zajść z udziałem pseudokibiców piłkarskich, m.in. eksponowanie rasistowskich i ksenofobicznych flag na stadionach.
I w tym przypadku po raz pierwszy w zestawieniu pojawiła się Kalwaria Zebrzydowska. „Kibice z grupy Sharks Wisły Kraków mieli umieścić naklejki, których przez wiele miesięcy nie usunięto. A zawierały hasło »Kalwaria bezżydowska« oraz przekreślony, stereotypowy wizerunek Żyda” - czytamy w raporcie.
Na naklejkach widać było też nazwy i symbole klubu Wisła Kraków (a właściwie agresywnej grupy kibiców nazywających się „Sharks”, czyli rekinami, łączonej często w mediach z działalnością przestępczą) oraz miejscowego klubu sportowego, zarządzanego przez gminę - MKS Kalwarianka, a także kibiców z Zatora.
„Gazetę Krakowską” na początku roku poinformował o tym jeden z Czytelników.
- Wiszą w kilku miejscach w kasie klubu, przy wejściu na stadion, na jego terenie i to od dawna. Wszyscy to widzieli i nikt nie reaguje - opowiadał.
Burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyn Ormanty nie chciał komentować sprawy. Jego podwładni szybko zajęli się problemem, ale dopiero po naszej interwencji. Kontrowersyjne nalepki zostały usunięte, a pracownikom klubu przypomniano, by bardziej zdecydowanie reagowali na tego typu incydenty.
Sporo mieszkańców Kalwarii i kibiców miejscowej drużyny ma jednak żal do Stowarzyszenia „Nigdy więcej” o wpisanie Kalwarii Zebrzydowskiej do „Brunatnej księgi.”.
- Chcą z nas zrobić faszystów, hitlerowców. A to po prostu głupie wybryki smarkaczy. Takie hasła są wypisywane po murach prawie w każdym mieście, ale ich nie napiętnowano, bo akurat nie opisali tego dziennikarze - komentuje mieszkaniec gminy.
Jak wyjaśniają autorzy raportu, sama obecność w nim konkretnych osób i wydarzeń nie oznacza dla nich konsekwencji prawnych, bo te powinny zostać wyciągnięte „z urzędu”. Chodzi bardziej o napiętnowanie negatywnych zachowań.
- Pamięć o tragicznej przeszłości zobowiązuje nas do odpowiedzialności za słowo, szczególnie w dobie internetu i jego nieograniczonego zasięgu - mówi dr Anna Tatar ze Stowarzyszenia „Nigdy więcej”, główna autorka „Brunatnej księgi”. - W monitoringu odnotowujemy wiele przypadków języka używanego po to, by wzniecać nienawiść wobec całych grup. Taka propaganda prowadzi do agresji fizycznej - dodaje.
74. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Prokuratura zajęła się ni...
Aż pięć przykładów antysemityzmu „Brunatna księga” wskazuje w Oświęcimiu.
Wyliczono m.in. wydarzenia z 27 stycznia, gdy w rocznicę wyzwolenia byłego obozu Auschwitz- Birkenau, jeden z liderów nacjonalistów - Piotr Rybak, zorganizował marsz przez miasto do Muzeum. Przemawiając do zgromadzonych mówił m.in. „Czy my jesteśmy krajem niepodległym? Czas walczyć z żydostwem”, „Czego wy tu szukacie z tą szmatą żydowską”, „Izraelska prowokacja”, „Pokaż napletek i pejsy” - opisuje „Brunatna księga”.
Inne odnotowane przypadki dotyczą zachowań kibiców. 18 lutego podczas meczu pomiędzy Unią Oświęcim a GKS-em Katowice miejscowi kibice wywiesili na ogrodzeniu otaczającym lodowisko transparent z rasistowskim znakiem krzyża celtyckiego. Nie był to jednorazowy incydent. Takie zdarzenie miało też miejsce 6 kwietnia.
„Tzw. gniazdowy eksponował symbol zwany Totenkopf (który był używany przez oddziały SS pełniące służbę w obozach koncentracyjnych). Grafikę z tą charakterystyczną trupią czaszką umieścił na megafonie” - raportuje w „Brunatnej księdze” Stowarzyszenie „Nigdy więcej”.
Publiczne propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści rasowej jest przestępstwem (art. 256 Kodeksu karnego). Grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia.
- Pamiętacie te budynki? Nie pozostał już po nich żaden ślad. Zdjęcia archiwalne
- Chrzanowianki na Instagramie. Mają piękne zdjęcia
- Gorące dziewczyny i przystojniacy bawili się w Energy2000
- Uroczyste 120-lecie Mechanika [ZDJĘCIA]
- Uroczyste otwarcie popularnych "Delikatesów" w Oświęcimiu
- Tak ma wyglądać nowe osiedle w Chrzanowie [ZDJĘCIA]
FLESZ - Droższa żywność i paliwo znów uderzą po kieszeniach
