Droga ekspresowa S52 ma już trzy funkcjonujące odcinki. Dwa pierwsze prowadzą od Cieszyna do Bielska-Białej i od węzła Balice I do węzła Modlniczka. W grudniu 2024 roku dołączyła do nich Północna Obwodnica Krakowa.
S52 połączy Bielsko-Białą i miasta leżące wzdłuż DK52 - Kęty, Andrychów, Wadowice i Kalwarię Zebrzydowską z DK7 (zakopianką) w Głogoczowie. Droga będzie miała 61 km. Będzie to dwujezdniowa droga ekspresowa, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku.
Planowanie jest wybudowanie 12 węzłów: Kozy, Kęty, Bulowice, Andrychów, Inwałd, Chocznia, Wadowice, Jaroszowice, Kalwaria Północ, Kalwaria Wschód, Sułkowice i Skawina.

Nawet 18 tysięcy pojazdów dziennie od Bulowic do Choczni i z Kalwarii do Głogoczowa
- Budowa BDI ma trzy wymiary swoich zalet. Przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa. Pomiary natężenia ruchu na dwóch odcinkach, czyli z Bulowic do Choczni i z Kalwarii Zebrzydowskiej do Głogoczowa, pokazują na 18 tysięcy pojazdów dziennie. To sprzyja wypadkom, nawet tragicznym w skutkach. Nowa droga ma poprawić komunikację dla mieszkańców miast, znajdujących się w jej pobliżu i wreszcie wpłynie na rozwój gospodarczy – podkreślił Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury. – BDI jest jedną z największych inwestycji w skali kraju. Pochłonie 8 miliardów złotych. Inwestycje podzieliliśmy na cztery odcinki. W sprawie dwóch pierwszych etapów przetargi na badanie geologiczne i przygotowanie projektów budowlanych ogłosiliśmy w styczniu. Jest duże zainteresowanie ze strony firm; odpowiednio złożone dziesięć i trzynaście ofert. Mam nadzieję, że przetargi dla kolejnych dwóch odcinków będą się cieszyć równie dużym zainteresowaniem.
Odcinek z Bulowic do Choczni ma kluczowe znaczenie dla Andrychowa, największego miasta powiatu wadowickiego. To tu odnotowujemy jedno z największych natężeń ruchu na drodze krajowej nr 52 między Bielsko-Białą a Głogoczowem. Zgodnie z wynikami Generalnego Pomiaru Ruchu z lat 2020-2021, każdego dnia korzysta z tej trasy prawie 17 tysięcy pojazdów. BDI ominie Andrychów od północy, a dojazd do miasta zapewni nowy węzeł, który powstanie na skrzyżowaniu z ul. Batorego (droga wojewódzka nr 781). Kolejny węzeł na trasie powstanie w Inwałdzie, na skrzyżowaniu z drogą powiatową. Tu S52 również pobiegnie na północ od tej popularnej wśród turystów miejscowości.

W pobliżu Wadowic powstaną dwa miejsca obsługi podróżnych (jedno po każdej stronie drogi). Planujemy budowę 17 obiektów - mostów, wiaduktów i estakad. Najdłuższy obiekt, most o długości ponad 200 m, planujemy wybudować na Wieprzówce w Andrychowie. Powstanie też 13 zbiorników retencyjnych o łącznej pojemności ponad 4 milionów litrów oraz trzy przejścia dla zwierząt.
Samorządy mówią jednym głosem o potrzebie budowy BDI
- Cieszę się, że samorządy, który nie zawsze rozumiały potrzebę budowy drogi ekspresowej, dzisiaj mówią z tej kwestii jednym głosem, że musi ona powstać. Pamiętam, kiedy 17 lat temu zacząłem się interesować sprawami lokalnej polityki, koszty budowy drogi wyceniano na ponad 3 miliardy złotych. Teraz jest osiem, co pokazuje, ile czasu upłynęło od pomysłu do realizacji – zwrócił uwagę wojewoda Krzysztof Jan Klęczar.
Ostatni odcinek BDI, Kalwaria Wschód – Głogoczów, połączy nową drogę ekspresową z zakopianką. S52 połączy się z DK7 w miejscu dzisiejszego węzła Głogoczów, który zostanie gruntownie rozbudowany. Poza tym powstaną dwa węzły, Sułkowice na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 956 oraz Skawina (między Wolą Radziszowską a Krzywaczką). Nowa trasa pobiegnie na północ od DK52.
Wraz drogą ekspresową powstaną aż 33 obiekty. Największy z nich powstanie w Izdebniku. Będzie to niemal 900 m estakada zlokalizowana przed Biertowicami. Powstanie też 18 przejść dla zwierząt i 26 zbiorników retencyjnych mieszczących łącznie ponad 11 milionów litrów.
- Duża liczba węzłów dla tej drogi była potrzebna, żeby wszystkie miejscowości położone przy BDI miały do niej dostęp – podkreślił Maciej Ostrowski, szef krakowskiego GDDKiA.
Na całym odcinku BDI zaplanowano wykonanie ponad 6,6 tysiąca odwiertów i prawie 2,4 tysiąca sondowań. Średnia głębokość odwiertu to 11 metrów. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, głębokość odwiertu może sięgać nawet 30 metrów.


- "Nie" dla imigrantów - to nie ma kasy. "Podziękujmy" radnym
- Bzdurne plotki w Oświęcimiu o Centrum Integracji Cudzoziemców. Kto je podsyca?
- Zablokowany przejazd. Cierpią rowerzyści, a gmina Brzeźnica idzie do sądu
- Drzewa przy ulicy Chopina w Oświęcimiu poszły "pod topór"
- Wadowice śladami Karola Wojtyły. To były ważne miejsca dla przyszłego papieża
- O budowie tej drogi mówiło się od 20 lat. Połączy dwa województwa. Jest przetarg