Wysoki mandat za próbę przemytu bursztynu
Do zdarzenia doszło w ostatnich dniach. Nielegalny towar w bagażu Łotysza namierzyli funkcjonariusze z Oddziału Celnego Port Lotniczy Kraków-Balice Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Krakowie.
- Bagaż jednego z podróżnych został wytypowany do kontroli na podstawie analizy obrazu RTG. Podczas sprawdzania walizki należącej do obywatela Łotwy, który przyleciał z Dubaju, funkcjonariusze znaleźli bursztyn, którego mężczyzna nie zgłosił do odprawy celnej. Za próbę przemytu mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 6000 złotych – podaje małopolska KAS.
W Krakowie zatrzymano bursztyn o dużej wartości
Bursztyn nie jest kamieniem szlachetnym w sensie ścisłym, ale jego przewóz przez granicę podlega kontroli celnej. Nazywany „złotem Bałtyku” bursztyn to ceniony surowiec jubilerski i kolekcjonerski. Jego wartość zależy od jakości, wielkości i przezroczystości. Szczególnie cenne są okazy z zatopionymi owadami lub roślinami (tzw. inkluzjami).
- Szacunkowa wartość bursztynu zatrzymanego na lotnisku w Krakowie może sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Choć bursztyn występuje naturalnie w rejonie Morza Bałtyckiego, tym razem był przewożony z Dubaju, co dodatkowo wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy – zaznacza Krajowa Izba Skarbowa w Krakowie.
Warto znać przepisy celne
Urzędnicy podkreślają, że przewóz bursztynu w dużych ilościach, bez zgłoszenia do odprawy celnej narusza obowiązujące przepisy i może skutkować odpowiedzialnością karno-skarbową.
- Każdy towar przewożony przez granicę powinien być zgłoszony, zwłaszcza gdy ma dużą wartość lub występuje w większej ilości. Przed podróżą warto zapoznać się z przepisami celnymi kraju, do którego się wybieramy – przypomina KAS.
