https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brzesko. Rewolucja w komunikacji, autobusy dalekobieżne już tylko na nowym dworcu

Paweł Michalczyk
Przez lata głównym przystankiem w Brzesku była ulica Uczestników Ruchu Oporu. Teraz cały ruch przeniesiono do nowo wybudowanego dworca
Przez lata głównym przystankiem w Brzesku była ulica Uczestników Ruchu Oporu. Teraz cały ruch przeniesiono do nowo wybudowanego dworca Paweł Michalczyk
Przez lata głównym punktem przesiadkowym w Brzesku była ulica Uczestników Ruchu Oporu. Ale przestała nim być, bo z dniem 1 września cały ruch przeniesiono do nowo wybudowanego dworca. W założeniu ma to spowodować uspokojenie ruchu w centrum.

Wybudowanie Galerii Odyseja stało się początkiem zmian w systemie komunikacji przewoźników na terenie Brzeska. Od 1 września wszystkie autobusy dalekobieżne, które wcześniej zatrzymywały się przy położnej w centrum ulicy Uczestników Ruchu Oporu, nie mogą już na nią wjeżdżać. Zgodnie z nową organizacją ruchu, węzeł przesiadkowy znajduje się na terenie Dworca Autobusowego w obrębie Galerii Odyseja.

W centrum Brzeska ma być spokojniej

- Miasto wiele lat temu sprzedało prywatnemu przedsiębiorcy teren pod budowę między innymi dworca autobusowego. Właściciel wywiązał się z umowy i teraz miasto było zobowiązane tą samą umową do tego, aby dokonać zmiany organizacji ruchu w taki sposób, aby autobusy miały jako przystanek początkowy i końcowy właśnie ten dworzec autobusowy - wyjaśnia wprowadzone zmiany burmistrz Brzeska Tomasz Latocha. Nową organizację ruchu wykonała prywatna firma, a zaakceptowali ją zarządcy dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych, a także policja.

Do tej pory autobusy dalekobieżne wjeżdżały do centrum Brzeska od południowej strony: ulicą Mickiewicza od strony ronda św. Jakuba, by na skrzyżowaniu obok kościoła św. Jakuba skręcić w prawo w ulicę Głowackiego i na wysokości Domu Towarowego w lewo w ulicę Spółdzielczą (manewrowanie ogromnych pojazdów w tym miejscu powodowało spore utrudnienia), a z niej znów w lewo w Uczestników Ruchu Oporu. Po zabraniu pasażerów przewoźnicy zmierzali w kierunku zachodnim Placem Kazimierza Wielkiego i ulicą Ogrodową w lewo na ul. Królowej Jadwigi, gdzie zatrzymywali się na przystanku, a następnie skręcali w prawo w ul. Kościuszki i na drogę krajową nr 94.

Teraz z ronda św. Jakuba autobusy docierają obwodnicą na ulicę Solskiego i skręcają na Dworzec Autobusowy. Po zabraniu pasażerów wracają na ulicę Solskiego, jadąc w kierunku północnym do ronda Armii Krajowej, a następnie skręcając w lewo w ulicę Królowej Jadwigi, na której nadal pozostaje przystanek. Dalsza trasa w kierunku DK94 pozostaje bez zmian.

Niektórzy zadowoleni, niektórzy nie

Piotr Góra z Przyborowa, z którym rozmawialiśmy w poniedziałek, wyjeżdżał z brzeskiego dworca do Niemiec. Nowe rozwiązanie podoba mu się, choć przyznaje, że galeria leży nieco na uboczu. - Dużo jeżdżę i gdzie nie byłem, wszędzie dworzec autobusowy jest połączony z galerią handlową: czy to we Wrocławiu, czy w Opolu, czy wreszcie w Krakowie. Według mnie to dobre połączenie.

Nie brakuje głosów niezadowolenia z nowego rozwiązania, właśnie dlatego, że nowy dworzec jest nieco oddalony od centrum. Dotarcie na piechotę w rejon przystanku przy ul. Uczestników Ruchu Oporu wymaga 10-minutowego spaceru odcinkiem 800 metrów ulicami Powstańców Warszawy i Legionów Piłsudskiego. Burmistrz przekonuje jednak, że wszystkie busy nadal zatrzymują się na przystanku przy Uczestników Ruchu Oporu. Zmiana dotyczy tylko autobusów dalekobieżnych.

- Dochodziło do wielu bardzo niebezpiecznych sytuacji, zwłaszcza na ulicy Spółdzielczej, która jest gęsto zaparkowana, kiedy wielkie autobusy, często dwuosiowe, próbowały tam zawijać. Dzisiaj idziemy w stronę cywilizacji, na nowym dworcu jest dach nad głową, ciepła poczekalnia, a także toalety. Poza tym dworzec jest miejscem, które reguluje punktualność odjazdów. Już nie będzie partyzantki, jaką dotąd uprawiano, że stały 3 4 busy, a gdy podjeżdżał autobus miejski, nagle wszyscy odjeżdżali i mieliśmy chaos organizacyjny - zwraca uwagę Latocha.

Burmistrz przypomina też, że pasażerowie mogą w Galerii Odyseja zostawić za darmo samochód na parkingu. Centrum Brzeska jest zaś objęte jest płatną strefą, stąd osoby, chcące zostawić samochody przed podróżą, często korzystały z bezpłatnego parkingu przed urzędem miasta i starostwem. - Zwyczajowo parking był już zajęty przed rozpoczęciem pracy urzędu.

Nowa organizacja ruchu powoduje również, że busy nie będą już zajmowały parkingów w centrum, bo miejscem, w którym będą oczekiwały na odjazd, jest właśnie Dworzec Autobusowy. - Mamy dziś problem z brakiem miejsc parkingowych. W wielu miejscach busy przestawały: na starym Placu Targowym, obok RCKB, obok Domu Nauczyciela, wreszcie przy Uczestników Ruchu Oporu. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.

Ponad 20 przewoźników podpisało umowy z operatorem dworca. Jeden z nich złożył jednak do urzędu miasta protest. Zapowiedział wręcz wystąpienie do urzędu antymonopolowego, dostrzegając nierówne traktowanie w umożliwianiu busom wjazdu na ul. Uczestników Ruchu Oporu. - Każdy z przewoźników ma prawo zgłaszać swoje uwagi, ale wiem że firma podpisała umowę z operatorem dworca - ucina burmistrz.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Maleje liczba kredytów mieszkaniowych

od 16 lat
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nicolas Bourbaki
Nie ma co. organizacja ruchu przy dworcu jest genialna pomijając fakt że przydało by się wszystko obrócić przeciwnie do ruchy wskazówek zegara, to wjazd powinien być bezpośrednio z Solskiego, a tak to najpierw trzeba skręcić w lewo w małą uliczkę, następnie znowu skręcić w prawo by wiecheć na dworzec, a wyjeżdżając z dworca znowu na małą uliczkę w lewo i znowu w lewo na Solskiego. Później koło Straży Pożarnej i na rondo na którym trzeba zrobić prawie cały obrót by skręcić w lewo. Następnie mamy ulicę między domami i dwie duże szkoły. Najpierw liceum, wiec oprócz osób miejscowych jest nie mała grupa dojeżdżająca (swoją drogą uczniowie dojeżdżający komunikacja zbiorową, będą mieli niezły spacerek z dworca, no chyba że zaczną korzystać z przystanku przy Królowej Jadwigi), wiec ruch jest spory osób prywatnych. Po przejechaniu skrzyżowania do którego należy podjechać pod górę i następnie w dół za skrzyżowaniem prosto na przejście ulokowane na wprost dużej szkoły podstawowej, gdzie ruch rodziców przywożących swoje pociechy nie należy do małych, a należy pamiętać że cześć tych osób korzysta z wejść od ulicy Czarnowiejskiej co powoduje kumulacje ruchu na wspomnianym skrzyżowaniu, a to nie koniec utrudnień. Bo po minięciu szkół mamy jeszcze urząd Skarbowy, małą galerie z Carfulem, skrępowania z RTV i AGD oraz na przeciwko Biedronkę z przychodnia medyczną (druga przychodnia była między liceum, a Kościołem). Jak się uda to wszystko minąć docieramy do przystanku na Królowej Jadwigi. Wiec gratulacje dla organizatora ruchu, puszczenie wielkiego autobusu gdzie mamy dość spory ruch samochodów prywatnych, pieszych (a złoszczą młodzieży i dzieci) jest bardzo bezpieczne. Pomijając manewrowanie przy dworcu, było trzeba puścić autobusy po ulicach Głowackiego i Kościuszki i wyznaczyć nowy przystanek przy skrzyżowaniu Kościuszki z Królowej Jadwigi, a można by też na Głowackiego dodać przystanki przelotowe. Wydaje mi się że tu jest mniej problemów. Jest jedna szkoła podstawowa, mniejsza od tej na Królowej Jadwigi i urząd miasta, później w mamy trochę drogi i dopiero jest kolejny problematyczny punkt czyli przejście pod kościołem. Ktoś jeszcze powie że jest mały kościół, cmentarz i sąd, jednak te obiekty nie generują większego ruchu niż zwykły miejski, to samo tyczy się dwóch sklepów (Społem i Spar). Nie wspomniałem o placu targowym i Lidlu, ale one wpływają na obie trasy wiec nie ma co analizować. Przypomniałem sobie że jest jeszcze jeden problematyczny punkt. Między Strażą a rondem znajduje się duży zakład pracy, „Blaszanka” są takie momenty dnia że Solskiego jest naprawdę nieźle zakorkowana, gdy jest ruch pracowników. Po samej Solskiego zresztą jest nie mały ruch ciężarówek. Wiec jeszcze raz muszę pogratulować osobie która uważa że puszczenie autobusów na drogę mającą obecnie chyba największy ruch w mieście, a następnie przez punkt z dwiema dużymi szkołami, dwoma większymi sklepami, skarbówką oraz dwoma przychodniami i kościołem jest najlepszym rozwiązaniem. Tak jest wspaniałe, nie ma co. Głowackiego i Kościuszki były przynajmniej drogą krajową, problematyczne punkty są rozłożone. Droga przez Solskiego, Okulickiego, Królowej Jadwigi ma o wiele więcej miejsc gdzie następuje kumulacja ruchy, co będzie powodować opóźnienia, więcej sytuacji niebezpiecznych. No cóż ja w końcu się nie znam, bo tylko jeżdżę tymi ulicami. Osoby które układają organizacje ruchu w końcu mają wykształcenie w tej materii i są specjalistami, więc napewno przewidzieli wszystkie scenariusze jakie mogą być jak kolizje, wypadki, potrącenia, ewakuacje z wspomnianych obiektów i uznali ciąg Solskiego - Okulickiego - Królowej Jadwigi za bezpieczniejszy dla wszystkich uczestników ruchu, zarówno tych chronionych jak i nie chronionych.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska