Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brzeszcze. Dla chorej Nikolki wejdą na szczyt Kaukazu. Trzymamy kciuki!

Redakcja
W poniedziałek ruszyła wyprawa, w której każdy może jeszcze mieć swój udział. Dwoje podróżników z Czecho-wic-Dziedzic będzie zdobywało Elbrus, najwyższy szczyt Kaukazu.

Jednocześnie będą zbierać pieniądze na leczenie i rehabilitację 9-letniej Nikoli Kurpas z Brzeszcz.

– My zdobędziemy górski szczyt, jednocześnie osiągając szczyt marzeń dziewczynki i jej rodziny, czyli gromadząc na koncie fundacji pieniądze niezbędne do funkcjonowania Nikoli – mówi Michał Janik, uczestnik wyprawy.

Michał i jego dziewczyna Agata Rockstein o chorej Nikoli dowiedzieli się przypadkiem
.
– W ręce wpadł mi kalendarzyk, na którym krótko opisano historię Nikoli i jej zmagania z chorobą. Wtedy zacząłem zastanawiać się, jak można jej pomóc i tak zrodził się plan – opowiada Michał Janik.

Zasadnicza część wyprawy rozpocznie się w Gruzji, gdzie Michał i Agata dolecą samolotem z Katowic. Stamtąd różnymi środkami transportu po około 17 godzinach chcą dostać się do miejscowości Terskol, gdzie znajduje się baza wypadowa na Elbrus. W zależności od warunków atmosferycznych i sił, wyprawa potrwa od czterech do 10 dni.

– Mam nadzieję, że zakończy się wejściem na szczyt oraz, co ważniejsze, bezpiecznym zejściem – mówi Agata Rockstein.

Bilety kupione, wizy załatwiane, sprzęt skompletowany, walizki spakowane. Śmiałkowie przez całą wędrówkę będą zdawać relację z jej postępów i apelować o wpłaty na konto dziewczynki.

– Gdybyśmy zebrali 5 złotych za każdy zdobyty w górę metr, uda się zgromadzić niezbędne fundusze – wylicza Michał Janik.
Para opłaciła wyprawę z własnej kieszeni, dlatego każda oddana złotówka trafi na konto dziewczynki.

Nikolka potrzebuje nowego wózka oraz pionizatora, które ułatwią jej codzienne funkcjonowanie.

– Obecnie pionową postawę Nikola trzyma tylko, gdy ktoś ją trzyma – mówi Małgorzata Kurpas, mama dziewczynki.
Bez pomocy Nikola nawet nie usiądzie. Dzięki pionizatorowi mogłaby więcej czasu poświęcić na inne zajęcia z córeczką.
Urządzenia, które są dziewczynce niezbędne, kosztują ponad 26 tys. zł, co jest wydatkiem przekraczającym możliwości rodziny.

– Pieniądze, jakie dostaję od państwa, przeznaczam głównie na edukację Nikolki. Uczy się w Pszczynie – mówi pani Małgorzata. Mama dziewczynki dodaje, że to są bardzo duże sumy.

Niestety koszt wszystkich zalecanych dziewczynce zajęć rehabilitacyjnych sięga ponad trzy tysiące złotych miesięcznie.
– Nie stać nas na taki wielki wydatek, dlatego część zajęć prowadzimy z nią sami, w domu – mówi Halina Wójcik, babcia Nikoli, która też pełni rolę rehabilitantki. – Nie prosimy o żadne wygody i luksusy dla siebie. Chcemy jedynie szczęścia naszej chorej perełki – podkreśla babcia ze łzami w oczach.

Liczy się każda złotówka

Nikola Kurpas ma dziewięć lat. Od urodzenia cierpi na czterokończynowe porażenie mózgowe i astygmatyzm. Dziewczynka nie mówi, nie porusza się i nie siedzi samodzielnie. Wymaga stałej opieki, rehabilitacji i pomocy we wszystkich czynnościach . Rehabilitacja jest bardzo kosztowna.

Pieniądze można wpłacać na konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” , ul. Łomiańska 5, Warszawa.
Wpłaty krajowe:
Bank BPH S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 Cel: 14990 Kurpas Nikola „ELBRUS”
a Wpłaty zagraniczne:
Kod SWIFT (BIC): BPHKPLPK
PL 48 10600076 0000321000196523 (darowizny w dolarach amerykańskich)
Cel: 14990 KURPAS NIKOLA „ELBRUS”
PL 11 10600076 0000321000196510 (darowizny w euro)
Cel: 14990 KURPAS NIKOLA „ELBRUS”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska