
Fachowców w Krakowie brakuje nie tylko dlatego, że powstało rekordowo dużo nowych mieszkań, zaś lokatorzy starych rzucili się do remontów. Państwo i gmina realizują wielkie inwestycje za unijne pieniądze, a te wymagają zatrudnienia tysięcy budowlańców.

Mariusz Bryksy, wiceprezes ogólnopolskiego Stowarzyszenia Budowniczych Domów i Mieszkań, znany krakowski deweloper, przyznaje, że najbardziej wzięte firmy, które normalnie trzeba było umawiać z rocznym wyprzedzeniem, miewają teraz terminy dużo odleglejsze.

Zdaniem dyrektora ZSB nr 1 ANDRZEJA Mielczarka, ogromną rolę odgrywają stereotypy na temat pracy budowlańca, tkwiące w głowach młodych i ich rodziców.

Szkoły branżowe liczą, że w drugim etapie rekrutacji młodzież zwróci baczniejszą uwagę na fakt, iż zawody budowlane stały się dziś na rynku bardzo pożądane i są coraz lepiej płatne. Wszystko wskazuje przy tym na to, że stawki uzyskiwane przez wykwalifikowanych fachowców będą nadal rosnąć, albowiem budowlańców brakuje nie tylko w Polsce – lecz całej Europie.