Nunez występował potem w Peru, zaliczył sezon w brazylijskim Botafogo, ale od ubiegłego roku znów gra w Argentynie. W ekstraklasie, w zespole Atletico Tucuman. I ostatnio ma dobrą passę.
Na początku roku po raz drugi został ojcem. A w pracy bardzo udany ma kwiecień. Gervasio Nunez, grając jako lewoskrzydłowy, strzelił gole w dwóch ostatnich meczach. Najpierw efektownym strzałem trafił do siatki Newell's Old Boys (na 1:0, spotkanie zakończyło się remisem 1:1), a w miniony weekend zdobył zwycięską - na 2:1 - bramkę w potyczce z Gimnasią La Plata.
Ta skuteczność byłego wiślaka jest zaskakująca, bo w całym sezonie jego dorobek to trzy bramki, a snajperem nie był nigdy. W 42 występach w barwach krakowskiej drużyny (m.in. w ostatnich wiślackich kwalifikacjach do Ligi Mistrzów, 2011) nie strzelił żadnej bramki.
Atletico Tucuman w argentyńskiej Primera Division zajmuje 15. miejsce, czyli... jest w środku tabeli.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU