We wtorek Kazimierz Barczyk, przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego i inicjator budowy Centrum Muzyki, w którym siedzibę znajdzie m.in. Filharmonia, otrzymał pismo informujące, że minister podjął decyzję o przekazaniu gruntu pod budowę obiektu.
- To dla nas wielka sprawa - mówi Kazimierz Barczyk. - Po roku naszych starań minister "odwojskowił" teren. Rozpoczynamy więc procedurę wymiany terenu z bonifikatą.
12 hektarów na bulwarze Kurlandzkim nad Wisłą, na których ma stanąć Centrum Muzyki, Wojskowa Agencja Mieszkaniowa wyceniła na 120 mln zł. - My chcielibyśmy wymienić ten teren z 90-procentową bonifikatą. Zresztą o taką bonifikatę wystąpił z apelem Sejmik Województwa Małopolskiego. Aby rozpocząć negocjacje, potrzebowaliśmy decyzji ministra. Teraz możemy już rozmawiać - tłumaczy Kazimierz Barczyk.
Przewodniczący Barczyk informuje, że jest już przygotowany teren na zamianę; to działka przy kampusie UJ. Czy agencji spodoba się ten teren?
- Wierzę, że tak - mówi Kazimierz Barczyk. - Chcielibyśmy do wakacji sfinalizować zamianę, by już rozpisać międzynarodowy konkurs architektoniczny. Być może obok Centrum Muzyki nad Wisłą stanie jeszcze Centrum Nauki, na wzór tego warszawskiego, którego w zeszłym roku odwiedziło milion osób.
Centrum Muzyki jest projektem samorządu województwa małopolskiego, miasta Krakowa i Akademii Muzycznej w Krakowie. Minister kultury uznał budowę centrum za priorytetową inwestycję w sferze kultury w Krakowie.
Według wstępnych założeń kompleks muzyczny miałby 37 tys. m kw., w tym m.in. dwie sale koncertowe na 1,5 tys. i na 350 miejsc, studio nagrań, biblioteki, pokoje gościnne, parking podziemny i naziemny. Budowa rozpoczęłaby się w 2015 roku, zaś ukończona zostałaby w 2018. Oprócz Filharmonii, mieściłyby się tu Sinfonietta Cracovia, Capella Cracoviensis oraz Akademia Muzyczna.
W rozwiązanym w marcu ideowo-studialnym konkursie na koncepcję architektoniczno- -urbanistyczną Centrum Muzyki w Krakowie wygrał projekt architektów z Małopolski: Wojciecha Chmielowicza, Bartłomieja Gowina, Krzysztofa Siuty, Tomasza Janusa i Karoliny Czech. Według tej koncepcji w skład kompleksu muzycznego wchodzą cztery sale koncertowe, amfiteatr na dachu budynku, który pochylnią schodzić będzie do Wisły, kładka łącząca obiekt z Podgórzem, a także park, akademiki Akademii oraz mieszkania i lokale użytkowe. Tę zwycięską koncepcję urbanistyczną, jak i inne można oglądać obecnie na wystawie w Filharmonii.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
