Około godz. 3 nad ranem oficer dyżurny policji odebrał telefon od mieszkańca Prądnika Czerwonego, który właśnie miał przepłoszyć złodzieja swojego samochodu. Mężczyzna zbudził się, bo usłyszał hałas na swojej posesji, a kiedy wyjrzał przez okno zobaczył nieznanego mu człowieka siedzącego w jego aucie. Właściciel pojazdu podniósł alarm i złodziej nie czekając na rozwój sytuacji uciekł przez płot. Na miejsce zostali skierowani policjanci z III Komisariatu Policji w Krakowie.
Podczas oględzin samochodu funkcjonariusze znaleźli na fotelu… portfel należący do złodzieja, a w nim dokument wystawiony na jego nazwisko. Na schodach do domu zgłaszającego znaleziono latarkę, rozsypany biały proszek (sprawdzenie testerem wykazało, że jest to amfetamina) oraz rękawiczkę należącą do sprawcy. Przy ogrodzeniu przez które złodziej salwował się ucieczką leżała druga rękawiczka.
Policjanci przeszukali pobliski terenu. Przy nasypie kolejowym zauważyli świeżo połamane krzaki. Rzeczywiście, w tych chaszczach ukrywał się mężczyzna, którego wygląd odpowiadał rysopisowi poszukiwanego. 34-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. Sprawca usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży oraz posiadania narkotyków.
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska