W I połowie 2017 r., w przypadku proszków mlecznych dynamicznie rozwijał się import mleka odtłuszczonego, o 16% (r/r) do 132 tys. t, oraz serwatki, o 13% (r/r) do 262 tys. t. Tylko w niewielkim stopniu zwiększyły się zakupy pełnego mleka w proszku – o 1% (r/r) do 297 tys. t.
Znacząco, bo o 45% (r/r) do 61 tys. t wzrósł import śmietany a zakupy jogurtów i maślanki wzrosły o 28% (r/r) do 13 tys. t. W przypadku śmietany, szczególnie dobre wyniki w handlu zanotowano w maju i czerwcu, kiedy to import był odpowiednio o 90 i 80% większy niż w analogicznych miesiącach 2016 r.
W pierwszym półroczu br. zakupy serów ze strony Chin zwiększyły się o 29%, ich wolumen wyniósł 59 tys. t. Import masła zwiększył się natomiast o 7% do 47 tys. t. Jedynie w przypadku mleka pitnego, zakupy przez Państwo Środka były mniejsze niż w I połowie 2016 r., - o 20% do 217 tys. t.
- Według naszych wyliczeń, bazujących na danych CLAL oraz przelicznikach FAO, łączny import powyższych produktów w ekwiwalencie mleka był o ok. 11% większy niż w I p. 2016 r. - mówi Paweł Wyrzykowski, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas. - Łączna wartość zakupionych w I połowie br. produktów mleczarskich przez Chiny wyniosła 4,26 mld USD i była o 29% większa niż w analogicznym okresie przed rokiem i o 45% większa niż w I p. 2015 r. Jednak w porównaniu, do rekordowej pierwszej połowy 2014 r. była o 21% niższa.
Warto dodać, że zgodnie z lipcowymi prognozami USDA, w 2017 r. produkcja mleka w Chinach, mimo spadku pogłowia krów mlecznych o 6%, ma zmniejszyć się tylko o 1,4% do 35,5 mln t. Oznacza to, że analitycy USDA, względem grudnia 2016 r. podnieśli prognozę produkcji mleka w Chinach o 0,5 mln t.
Źródło: BGŻ BNP Paribas