Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciąg dalszy policyjnej obławy z Nowej Huty

Marta Paluch
Joanna Urbaniec
Policja poszukuje członków szajki oszustów, którzy sprytnie wymknęli się obławie w Nowej Hucie. Tropy śledztwa prowadzą do Niemiec.

Ścigana jest dobrze zorganizowana grupa przestępcza, której członkowie podawali się m.in. za policjantów Centralnego Biura Śledczego oraz za prokuratora. Bandyci udoskonalili metodę "na wnuczka". Próbowali ją zastosować na początku listopada na mieszkance Nowej Huty, a wcześniej w Myślenicach.

Nowa Huta. Oszuści zmienili "metodę na wnuczka". Dodali fałszywych policjantów

- Wydaje się, że te dwie sprawy się ze sobą łączą. Poprosiliśmy myślenicką prokuraturę o materiały - mówi prok. Tomasz Moskwa, szef prokuratury w Nowej Hucie.

Co prawda, w policyjnej zasadzce w Nowej Hucie zatrzymany został mężczyzna, który miał odebrać 25 tys. zł od pani Józefy, 64-letniej mieszkanki miasta. Okazało się jednak, że policja na miejscu zatrzymała tylko przypadkowego kierowcę, który przyjechał po odbiór pieniędzy. Gdy w popłochu się wycofywał, potrącił policjanta i padły wtedy strzały z broni palnej.

Akcja policji w Nowej Hucie. Padły strzały [WIDEO]

- Okazało się, że oszuści wynajęli kierowcę poprzez jeden z portali internetowych tylko na odbiór przesyłki - mówi prokurator.

Mężczyzna miał za to dostać 1000 zł. Jak zeznał, próbował uciekać autem, bo wystraszył się policjanta po cywilu. Nie wiedział, że to jeden z funkcjonariuszy biorących udział w zasadzce. Dlatego kierowca postanowił go staranować autem.

- Postawiliśmy mu zarzut dotyczący zranienia funkcjonariusza, ale nie udziału w oszustwie - tłumaczy prokurator.

W myślenickiej sprawie schemat był podobny. Oszuści telefonicznie podali się za "wnuczka", a potem udawali policjantów i prokuratora. Także wynajęli kierowcę nieświadomego udziału w przestępstwie, by odebrał wyłudzone pieniądze. Według śledczych, kierowca nie należał do szajki oszustów. Jednak trudno ich będzie namierzyć, bo zamawiali usługę "kurierską" logując się na terenie Niemiec. Tam na razie ślad się urywa.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska