Dziś, 1 grudnia, tuż po godzinie 10 "cichy zabójca" zaatakował starsze małżeństwo w jednym z mieszkań przy ul. Kopernika w Oświęcimiu. Podtruciu tlenkiem węgla uległa 75-letnia kobieta i jej starszy o pięć lat mąż.
Oboje zostali zabrani przez pogotowie ratunkowe do szpitala. W trakcie podjętych czynności na miejscu ustalono, że tlenek węgla pochodził z funkcjonującego w łazience piecyka gazowego.
Przy tej okazji służby apelują o sprawdzenie wentylacji oraz montaż czujników wykrywających „cichego zabójcę”. Przypominają, że w okresie zimowym, w domach, w których urządzenia grzewcze czy przewody wentylacyjne są źle użytkowane, wzrasta ryzyko śmiertelnego zatrucia CO czyli czadem. Aby zadbać o bezpieczeństwo swoje oraz swoich bliskich, należy sprawdzić drożność wentylacji, a także wyposażyć mieszkanie w czujnik tlenku węgla.
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym i bezbarwnym, więc ludzie go nie wyczuwają. Stąd nazywany jest "cichym" lub "skrytym zabójcą". Wykrywają go natomiast czujniki tlenku węgla, nawet w niewielkich stężeniach i natychmiast sygnalizuje to alarm.
- Libiąż. Młodzi akrobaci dali popis niezwykłych umiejętności
- Co hotele w Oświęcimiu oferują gościom i jak się prezentują?
- Działki nad Jeziorem Mucharskim do wzięcia. Najlepsze oferty
- Olkusz. Ranking najlepszy kebabów według internautów
- Najpiękniejsze dziewczyny z Olkusza i okolic na Instagramie [ZDJĘCIA]
