

TO NIE MICHAL PRZEGRAŁ CRACOVII MECZ
Tak, Pesković zawalił drugą bramkę. Ale zdobycie przez Cracovię w tym meczu tylko jednego gola - przy 19 oddanych strzałach i kilku znakomitych okazjach - było dużym wyczynem. Do teraz mamy w pamięci, jak Ivan Fiolić wjeżdża w pole karne i strzela Panu Bogu w okno...

KIEDY LEJE DESZCZ, DYSTANS SIĘ SKRACA
Żeby było jasne - spiker przypominał, że dystans trzeba zachować, żeby siadać co 3-4 krzesełka. Ale gdy pod koniec I połowy przyszła ulewa, znacznie skróciła dystans społeczny na trybunach. Zacinający deszcz wykazał, że dach na stadionie przy ul. Kałuży nie zawsze spełnia swoją funkcję, a kibice w dolnych rzędach uciekali przed zlewą tam, gdzie woda siekała mniej.

JANUSZ GOL W CRACOVII. TA HISTORIA DOBIEGA KOŃCA
Cracovia takiego niepokornego pracownika nie chce. Mimo że jeszcze niedawno było liderem drużyny i jej najlepszym piłkarzem. Janusz Gol, ostatnio rezerwowy, dzisiaj nie załapał się nawet do meczowej kadry. - To akurat jest temat, który ciągnie się już bardzo długo i wydaje mi się, że trzeba go przeciąć - mówił trener/wiceprezes Michał Probierz przed meczem w rozmowie z Canal+. - Patrzę, obserwuję i wydaje mi się, że Janusz nie jest w stanie pomóc nam już na dzisiaj.
Kibice swój komentarz wygłosili tuż po tym, gdy "Pasy" straciły bramkę na 0:2. Z części trybun poniosło się wtedy: "Janusz Gol, allez, allez, allez"...
Dodajmy: chociaż historia Gola w Cracovii nieuchronnie zmierza ku końcowi, jej zamknięcie nie będzie dla klubu łatwe. Bo niechciany - powiedzmy sobie szczerze: nie ze względów sportowych - zawodnik ma kontrakt ważny jeszcze przez dwa lata.