3 z 9
Poprzednie
Następne
Cracovia. 7 wniosków po meczu z Wisłą Płock
SKAŁA CZASEM SIĘ KRUSZY
No i tak było w niedzielę z Davidem Jablonskym. Najlepszy obrońca Cracovii w tym sezonie, który kilka dni wcześniej w Gdańsku był nie do przejścia, w spotkaniu z Jagiellonią przez dobre pół godziny pewnie nie poznawał sam siebie. Za faul dostał już w 5 minucie zasłużoną żółtą kartkę, a w kolejnych minutach zaliczył kilka nieudanych interwencji i zagrań - na szczęście dla siebie i drużyny, bez konsekwencji. Piłkarz o niższej pozycji w drużynie po takiej pierwszej połowie pewnie zaliczyłby powrót do bazy, ale trener Michał Probierz zaufał Davidowi, no i słusznie, bo druga połowa w jego wykonaniu była już znacznie lepsza.