MARCIN BUDZIŃSKI bez oceny
2 mecze w ekstraklasie, 0 goli,
Stracona wiosna, w ogóle nie przekonał do siebie Probierza. Latem nie zrobił nic, by zmienić ten stan rzeczy i w nowym sezonie nie zagrał ani jednego spotkania. W końcu został oddany bez żalu do Arki Gdynia.
JAVI HERNANDEZ - 8
15 meczów w ekstraklasie, 5 bramek
Nie gra już w Cracovii i to jest wielka szkoda dla niego i zespołu. Rozgrywający z prawdziwego zdarzenia, zawodnika o takiej charakterystyce po jego odejściu Cracovia już nie miała. Hernandez nie tylko świetnie regulował grę drużyny, uruchamiał groźne ataki, wykonując kluczowe, niekonwencjonalne, podania, ale też sam potrafił świetnie wykończyć akcje. Zdobył wiosną aż pięć bramek. Jego trafienia w Lubinie w meczu z Zagłębiem okazały się kluczowe do tego, by Cracovia grał w górnej ósemce. Świetnie pokazał się też na boisku Legii Warszawa, gdy „Pasy” po jego golach wygrały 2:0 z rywalem, którego wcześniej na jego terenie nie mogły pokonać 68 lat. Hernandez miał też umiejętność zdobywania goli z rzutów wolnych. Teraz w zespole nie ma takiego piłkarza, z tak pewnym, „soczystym” uderzeniem z dalszej odległości. Piłkarz zaawansowany technicznie, a takich brakuje w ekstraklasie.
JAKUB SERAFIN - bez oceny
2 mecze w ekstraklasie, 0 goli
Nie przebił się w Cracovii i został wypożyczony do I-ligowej Puszczy Niepołomice. W niej także nie poczyna sobie rewelacyjnie.
AIRAM CABRERA - 9
16 meczów w ekstraklasie, 10 goli
Można żałować, że tego piłkarza nie ma już w Cracovii. Niezwykle inteligentny napastnik, sprawdził się w polskiej lidze. Stanowił największe zagrożenie dla rywali Cracovii spośród wszystkich jej piłkarzy, bo nie tylko strzelał jak na zawołanie, ale potrafił też wypracować sytuacje kolegom. Skupiał na sobie uwagę rywali. Nieprzypadkowo tylko wiosną strzelił aż 10 bramek (w 16 występach), co doprowadziło „Pasy” do 4. miejsca w tabeli. Wyśrubował swoim następcom trudny wynik do poprawienia (14 goli w całym sezonie). Szkoda, że strony (piłkarz i klub) nie doszły do porozumienia w kwestii dalszej gry w Krakowie. Cracovia straciła znakomitego strzelca, a piłkarz okazję do regularnej gry (w hiszpańskiej II-ligowej Extremadurze nie może na to liczyć). Takiej osobowości może zabraknąć „Pasom” w batalii o mistrzostwo Polski, która zapowiada się bardzo frapująco.
