
Pelle van Amersfoort 7
Zaliczył asystę przy golu Vestenicky'ego, ale, powiedzmy sobie szczerze, w tej sytuacji rządził przypadek, bo został nastrzelony w nogę przez Tiru i piłka odbiła się do Vestenick'ego. Jednak w wielu innych sytuacjach kreował grę, dostrzegał partnerów. Szkoda, że rzadko decyduje się na strzały, bo ma ku temu możliwości. Przydałby się natomiast przy rzutach wolnych w polu karnym rywala, a nie przy piłce. Jego wzrost i doskonała gra głową mogłyby być wtedy pomocne.

Milan Dimun 5
Początkowo próbował grać kombinacyjnie, potem, gdy Jagiellonia przycisnęła musiał skupić się bardziej na zadaniach destrukcyjnych. Ustąpił pola strzelcowi bramki - Loshajowi i zapewne ten ruch mógł wynagrodzić mu fakt, że nie dotrwał do końca spotkania. Jego zmiennik zdobył bowiem bramkę dającą praktycznie zwycięstwo, a trzeci gol jeszcze je potwierdził.

Patryk Zaucha 6
Dla niego był to dopiero trzeci mecz w ekstraklasie, a zupełnie nie było tego widać, grał tak, jakby zjadł zęby na najwyższej klasie rozgrywkowej. Bez kompleksów, z wiarą we własne możliwości. On pierwszy strzelał na bramkę rywali, był zresztą bliski zdobycia gola w kolejnej akcji. Jeśli nadal będzie się tak rozwijał, Cracovia będzie mieć z niego sporą pociechę. Skrzydło to chyba bardziej naturalne dla niego środowisko niż bok obrony, gdzie też gra.

Tomas Vestenicky 6
Już drugi gol w tym sezonie, a to już jest dla niego rekord, jeśli chodzi o dokonania strzeleckie w danym sezonie. A mógł zdobyć jeszcze jednego pięknego gola - na przeszkodzie w zdobyciu bramki stanął jednak słupek. Zrobił swoje i ustąpił pola Piszczkowi.