
FLORIAN LOSHAJ 4
Po strzale w 18 min, obronionym przez bramkarza, był wyraźnie rozczarowany - wiedział, że mógł uderzyć lepiej. A w środku pola na pewno nie był tym, który rządzi.

DANIEL PIK 6
No, chyba wygrany tego meczu. I to mimo zmarnowania okazji bramkowej w 63 minucie. Dynamiczny, zadziorny, szukający sobie miejsca do gry, wchodzący w pojedynki. A przecież mało kto się spodziewał, że znajdzie się w podstawowej jedenastce.

MARCOS ALVAREZ 4
Z dwójki napastników był tym, który cofał się na środek boiska, rozgrywał, co chwilę był przy piłce. To o początku meczu, bo tej pary nie starczyło mu na długo. W 14 min zmarnował niezłą okazję na gola, skiksował.

RIVALDINHO 5
Chociaż nie jako "żądło", ale był pod grą. Docenić trzeba dwa podania otwierające drogę do bramki Alvarezowi i - po fajnej akcji skrzydłem - Pikowi, oba zmarnowane.