https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czas na darmowy internet w Krakowie

Piotr Rąpalski
To tylko niewielka część Krakowa, gdzie będzie działał darmowy internet. Łącznie w Krakowie ma funkcjonować 26 lokalizacji z darmowym dostępem do sieci.
To tylko niewielka część Krakowa, gdzie będzie działał darmowy internet. Łącznie w Krakowie ma funkcjonować 26 lokalizacji z darmowym dostępem do sieci. Elżbieta Rzyczniak
Krakowscy urzędnicy ogłosili przetarg na rozbudowę sieci darmowego, bezprzewodowego internetu w mieście. Dzięki temu mieszkańcy będą mogli, np. w czasie spaceru, połączyć się z internetem za pomocą telefonu komórkowego czy laptopa. Tzw. punkty hot-spot mają pojawić się w co najmniej 26 miejscach. Obejmą m.in. całe kwartały ulic, place, parki, pętle autobusowe i tramwajowe. To jeden z projektów, którzy mieszkańcy wybrali w głosowaniu w budżecie obywatelskim. Ma być realizowany w latach 2015-2017 za 1,5 mln zł.

Miejskie hot-spoty w Krakowie już istnieją, ale nie jest ich dziś zbyt wiele. Zaledwie 25. Co więcej działają głównie w budynkach szkół, bibliotek, urzędów oraz w siedzibach zaledwie trzech z 18 rad dzielnic i Sukiennicach. Na otwartej przestrzeni znajdują się w Ogrodzie Doświadczeń w Czyżynach, parku Skalskiego, przy pl. Wszystkich Świętych.
- Teraz takich miejsc będzie więcej. Mają powstać już w połowie roku - mówi Filip Szatanik, wicedyrektor biura prasowego magistratu. -Będą służyć mieszkańcom i turystom - dodaje.

Nowych punktów będzie co najmniej 26. To m.in. okolice Teatru Bagatela, ścieżka spacerowa na Bulwarze Czerwińskim, pętla Cichy Kącik.

Ale firmy, które będą się starać o wykonanie tego zadania mogą też przedstawić oferty na dodatkowe punkty hot-spot za które dostaną lepsza ocenę w przetargu. To np. rejon Hali Targowej, Mały Rynek, czy Pętla Czerwone Maki. Dodatkowych lokalizacji jest 11.

Każda z lokalizacji ma określoną powierzchnię na której internet ma działać. Obszar zostanie oznaczony. Dostęp do  sieci będzie darmowy.- To znakomity pomysł, działający już w wielu miastach Europy. Internet od sieci telefonicznych kosztuje, będzie można oszczędzić - mówi Małgorzata Lach, mieszkanka Podgórza. - Kraków w końcu nadrabia zaległości cywilizacyjne, ale oczywiście najpierw trzeba było wydać setki milionów na stadion Wisły Kraków - komentuje Jerzy Masoń, mieszkaniec Bronowic.

Projekt "Free WiFi for Cracow - Darmowy Miejski Internet" wygrał w budżecie obywatelskim. Zajął pierwsze miejsce w głosowaniu uzyskując 55 885 głosów i wyprzedzając o niespełna tysiąc głosów pomysł montażu sekundników odmierzających czas do zmiany świateł na skrzyżowaniach. Projekt współtworzyli członkowie Młodzieżowej Rady Krakowa, Forum Młodych Ludowców oraz Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci". Wspólnie, ramię w ramię, w jednakowym stopniu, ponad podziałami partyjnymi.

Darmowy internet będzie działał jednak tylko trzy lata, do grudnia 2017 roku. - Jeśli się sprawdzi rozważymy kontynuowanie tego projektu - zapowiada Szatanik. Problemem może być jednak sprzeciw firm telekomunikacyjnych, które sprzedają takie usługi. Jak twierdzi magistrat Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w swej opinii stwierdził, że gminy nie powinny ich wyręczać. - Zdecydowano jednak o tym w demokratycznym głosowaniu. Realizujemy wolę mieszkańców miasta - tłumaczy Szatanik.

Kto stworzy sieć na razie nie wiadomo, ale sprawa może się przeciągnąć. Chętne firmy już piszą do urzędu, że termin przygotowania inwestycji jest zbyt krótki. Oferty nakazano im złożyć do 15 kwietnia, zwycięzca zostanie zapewne wyłoniony do maja, a usługę nakazano uruchomić już 30 czerwca. Jedna z firm wnosi, żeby zezwolić na uruchomienie sieci dopiero po 120 dniach od zawarcia umowy z wykonawcą.

Jeśli z tych powodów nikt do przetargu nie przystąpi mieszkańcy i turyści nie skorzystają z darmowego internetu już w wakacje. 

Gdzie będą hot-spoty?

  • okolice Teatru Bagatela
  • Planty u zbiegu ulic Sławkowskiej oraz Basztowej
  • rejon skrzyżowania Lubicz, Westerplatte, Pawia, Basztowa
  • Bulwar Czerwieński w sąsiedztwie Wawelu
  • skrzyżowania Alej Krasińskiego, ul. Piłsudskiego, al. Mickiewicza, 3 Maja oraz Focha
  • okolice pętli Cichy Kącik
  • rejon Błoń  u zbiegu ulic Piastowskiej oraz Na Błoniach
  • rejon Ronda Gen. Maczka
  • Park Lotników Polskich w sąsiedztwie Kraków Arena
  • Park Lotników Polskich od strony al. Jana Pawła II
  • al. Grottgera
  • Park Strzelecki
  • rejon pętli Bronowice Małe
  • okolice pętli Borek Fałęcki
  • fragment Parku Krakowskiego wraz z Placem Inwalidów
  • rejon Ronda Grzegórzeckiego
  • skrzyżowanie ul. Wielickiej i Powstańców Wielkopolskich
  • Park Bednarskiego
  • rejon skrzyżowania ulic Pawia i Kurniki
  • okolice skrzyżowania pod Pocztą Główną
  • park przy ul. Dominikanów
  • fragment Parku Jordana u zbiegu Reymonta i Reymana
  • Las Wolski oraz fragment alei Do Kopca
  • rejon parku między osiedlem Oświecenia oraz osiedlem 1000-lecia
  • rejon pętli Mały Płaszów
  • fragment ulicy Kamieńskiego

Źródło: Gazeta Krakowska

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sf...
Na Placu Centralnym już jest, jak i na Rynku. Sieć UMK_INTERNET bodajże, obejmuje zachodnią ścianę, sięga za środek placu, tak, że można przysiąść na ławeczkach i skorzystać.
k
krzysp
Totalny bezsens i zmarnowane pieniądze. Korzystanie z takiego internetu WiFi jest skrajnie niewygodne, zasięg kiepski, transfery marne i często zrywa połączenie. Teraz praktycznie każdy ma pokaźny pakiet danych w komórce który śmiga stabilnie i szybko w całej Polsce, a turysta przybywający do miasta za kilka euro może kupić sobie polski starter w każdym kiosku i korzystać :)
s
sf...
Niestety, jak się rozejrzysz po opcjach komórkowych, to z tą "darmowością" jest bardzo niefajnie. Poniżej 50zł/mc gigabajta na miesiąc w takim abonamencie, żeby dało się jeszcze dzwonić, nie znajdziesz - a jak "awaryjnie" połączyłem się takim "na kartę" z 15zł na koncie, telefon zeżarł mi całe w jakieś 10 minut na samo sprawdzanie poczty i synchronizację kontaktów. Prędkość też zawsze będzie gorsza niż WIFI+LAN. No i utrzymanie hotspota ze stałką, z którego korzysta wielu, to mniejszy wydatek per osoba niż abonament per osoba.
No i na turystach też to zarabia, bo są w stanie sprawdzić gdzie jakie atrakcje i jak tam dojechać. Tańsze niż punkty informacji turystycznej.
M
Mic40
"Darmowa" komunikacja to jest własnie to co jest potrzebne aby się nie udusić w Krakowie jak będzie takowa to wówczas jeżdżenie samochodem nie bedzie się opłacać .
j
jacuśM
Jasne, tak zaoszczędzone pieniądze można wydać na kolejnego Lexusa.
~fran
Pewnie...lepiej postawić kibel za milion złotych na rondzie mogilskim :-)
M
Mun9o
Również się zgadzam. Marnowanie pieniędzy. I to jeszcze mieszkańcy na to głosowali? Prędzej się to przyda turystom a nie mieszkańcom.
Dla mnie hotspoty istnieją tylko w domu, biurze i za granicą. Więc i tu, przez analogię może jakiś obcokrajowiec skorzysta. Z drugiej strony, przy dostępności prepaidów w Polsce i tak wydaje się to nie potrzebne. Przyjezdny w większości kiosków, za równowartość 2-3 Euro kupi starter z pakietem którego podczas kilkudniowej podróży pewnie nie będzie w stanie zużyć. Wystarczyło by promować takie rozwiązania na stronach miejskich, czy informatorach turystycznych,  a i operatorzy za taką reklamę odpalili by pewnie coś miastu.
t
to kpina
Darmowy Internet wg opisanych powyżej reguł - ilość hot-spotów, lokalizacja, termin demontażu oraz kasa za tę prowizorkę to oczywsta kpina. Jesteśmy i pozostaniemy folwarkiem Europy mając takich "inteligentnych" decydentów.
m
malkontent
zgadzam sie w 100% z Mario,
to nie jest darmowy internet - bo opłacony w podatkach (darmowy dla tych co podatków nie płacą :),
prawie każdy kto ma jakiś smartfon, tablet i potrzebę surfowania po internecie jakiś pakiet internetu ma w abonamencie - po co komuś smartfon bez internetu? Zrestą co 2ga kawiarnia ma Wifi dla klientów..
te peiniądze mogłyby i powinny zostać przeznaczone na jakiś ważny cel..
A na turystach powinniś my zarabiać :)
NIestety patrząc na wyniki obawiam się, że do czegoś takiego jak budżet obywatelski nie dorośliśmy - niestety te decyzje podejmują najliczniejsi a nie najmądrzejsi..
Co w sumie znaczy, że do demokracji (umiejętnego z niej korzystania) też nam daleko
pozdraiwam
 
c
cph
Projekt spóźniony o parę lat.Teraz każdy ma dostęp do internetu mobilnego. Jedynymi osobami naprawdę korzystającymi z tego będą turyści i pod tym względem ma to sens ale jakoś nie widzę turystów w okolicach pętli Cichy Kącik bardziej zająłbym się pokryciem wifi terenów jak stare miasto czy kazimierz.Wtedy też byłby to lepszy target dla reklamodawców teraz użytkownicy będą wymieszani i część reklam nie trafi do zainteresowanych.
k
klm
Przecież każdy wie, że na ten projekt głosowali ludzie młodzi 16+, dla których 10zł na pakiet internetowy to spory wydatek. Dla nich jest to darmowy internet bo przecież niepłacą podatków :-).
k
krakowiaczek_cebulaczek
To w takim razie co to jest za sieć UMKrakow? Jest w wielu miejscahc w Krk
m
motorniczy
Dziwnym trafem wszyscy uważają, że komunikacja miejska powinna być darmowa (płacą podatnicy) a przecież każdy może sobie kupić samochód i przemieszczać się nim na własny koszt. Trzymajmy się zasad, darmowy internet oraz darmowa komunikacja bądź płatny internet i płatna klomunikacja. Niejaki Tusk wymyślił kiedyś w wyborczym spocie darmowe RTV i teraz mamy drmowy-płatny RTV czyli polską schizofrenię.
S
Stalin
Nie ma czegoś takiego jak darmowy internet.
Zapłacimy za to w podatkach. Nazywajcie rzeczy po imieniu.
x
x
Zgadzam się z przedmówcami. Po co te hotspoty? Każdy posiadacz urządzenia mobilnego posiada własny pakiet internetowy. Marnowanie publicznych pieniędzy, i to niemałych.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska