MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czeka nas rewolucja z obrotem ziemi?

Zbigniew Biskupski
Czy w połowie tego roku nastąpi rewolucja w obrocie ziemi?
Czy w połowie tego roku nastąpi rewolucja w obrocie ziemi? pixabay
Wkrótce ziemię rolną w Polsce będzie mógł kupić tylko rolnik. I to pod warunkiem, że będzie ją wykorzystywał osobiście co najmniej 10 lat. >> Czytaj inne wiadomości na ten temat

We wtorek rząd postanowił skierować do Sejmu projekt ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych ustaw. Ma ona wzmocnić ochronę ziemi rolniczej w Polsce „przed jej spekulacyjnym wykupywaniem przez osoby krajowe i zagraniczne, które nie gwarantują zgodnego z interesem społecznym wykorzystania nabytej ziemi na cele rolnicze”.

W ocenie rządu obowiązujące przepisy prawne w żaden sposób nie przeciwdziałają spekulacyjnemu wykupywaniu nieruchomości rolnych i nie gwarantują wykorzystania nabytych gruntów na cele rolnicze.

Dlatego od 1 maja br. nabywcami takich nieruchomości będą mogli być przede wszystkim rolnicy indywidualni. W rozumieniu ustawy są to osoby posiadające kwalifikacje rolnicze, mieszkające od pięciu lat na terenie gminy, gdzie są ich działki rolne i nie mają więcej niż 300 ha ziemi. Jeśli do tego rolnik posiada przynajmniej 20 ha, to dochód z działalności rolniczej musi stanowić przynajmniej co czwartą zarobioną przez niego złotówkę. 

WIDEO: Polska ziemia nie dla cudzoziemców? Rząd przyjął projekt ustawy

Poza rolnikami indywidualnymi, nabywać grunty rolne będą mogły też gminy, Skarb Państwa, osoby bliskie sprzedającemu i spadkobiercy. W innych przypadkach na transakcję musi zgodzić się prezes Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Ten wyda decyzję pozytywną, jeśli zbywca udowodni, że nikomu innemu niż nierolnikowi ziemi nie może sprzedać. O zgodę będzie mógł też wystąpić nierolnik, który udowodni, że będzie dobrze gospodarował i mieszkał przez pięć lat na terenie gminy, gdzie planuje rozpocząć działalność rolniczą.

Jakby tego wszystkiego było mało, nawet jeśli nabywcą ziemi będzie rolnik, musi on przez 10 lat uprawiać ziemię i nie może jej w tym czasie wydzierżawić czy sprzedać. W wyjątkowych sytuacjach zezwolenie na sprzedaż wydawać będzie sąd.

Rząd chce wstrzymania sprzedaży nieruchomości albo ich części wchodzących w skład Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa na okres pięciu lat od dnia wejścia w życie ustawy, a więc do końca kwietnia 2021 roku. Z tym, że wstrzymanie sprzedaży nie będzie dotyczyć nieruchomości rolnych do 1 hektara i przeznaczonych obecnie na cele inne niż rolne.

Projekt ustawy poddany był konsultacjom społecznym, w toku których zgłoszono przede wszystkim uwagi, iż zbyt głęboko ingeruje on w stosunki własnościowe pomiędzy podmiotami prywatnymi w zakresie obrotu nieruchomościami rolnymi. To może być sprzeczne zarówno z konstytucją, gwarantującą ochronę prawa własności, jak i prawem unijnym - w zakresie swobody obrotu ziemią na terenie Unii Europejskiej. Kwestie te pewnie wrócą w toku prac sejmowych.

Analitycy zajmujący się obrotem nieruchomościami rolnymi zwracają uwagę, że nowe prawo ograniczy na tyle obrót ziemią rolną, że spadną jej ceny. Na tym zaś stracą osoby, od których Agencja wykupi ziemię, korzystając z prawa do pierwokupu - ceny rynkowe, po których to nastąpi, będą po prostu niższe niż obecnie. 

PRZECZYTAJ TAKŻE KOMENTARZ: Czy naprawdę wróci przywiązanie do ziemi

Źródło: Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska