
Owoce głogu
Strona Zdrowia poleca nalewkę z owoców głogu. Jak podaje jest najlepsza przede wszystkim w przypadku problemów ze strony układu sercowo-naczyniowego. „W przepisie można użyć owoców świeżych, jak i suszonych, choć trzeba wtedy użyć połowy wskazanej ilości.
1 kg przemrożonych owoców głogu, 0,5 l spirytusu 95 proc. alk. obj., 2 szkl. przefiltrowanej wody, 200 g miodu.
Rozpuść miód w wodzie. Przepłucz owoce na sicie, umieść w dużym słoju i lekko ugnieć. Zalej głóg spirytusem, dodaj roztwór miodu, połącz składniki i szczelnie zamknij słój, po czym odstaw w ciemne i chłodne miejsce na 4 miesiące. Po upływie wyznaczonego czasu zlej nalewkę znad owoców i przefiltruj przez gazę czy bibułę, a owoce odciśnij. Przelej nalewkę do ciemnych butelek i odstaw w chłodne miejsce na co najmniej 6 miesięcy.
Dawkowanie głogówki to zwykle porcja 25-30 ml wieczorem, choć ilość tę warto podzielić na dwie porcje.

Igliwie świerku
Aby przygotować napar, wystarczy wysuszyć zebrane igliwie i zalać 2 łyżki litrem wrzącej wody. Odstawiamy na 15 minut, przecedzamy. Taki napar będzie świetnym dodatkiem do kąpieli.
Aby przygotować syrop, należy najpierw zalać szklanką wody 1 łyżkę pędów i gotować przez 10 minut. Taki napar mieszamy z cukrem i miodem (1 część naparu, 2 części cukru, 1 część miodu). Dodajemy sok z 1 cytryny i odrobinę mocnego alkoholu. Syrop pomaga w przypadku infekcji oddechowych, stosujemy 1 łyżkę kilka razy dziennie.

Gwiazdnica pospolita
- Ziele gwiazdnicy pospolitej jest bogate w witaminę C – zawiera nawet 200-300 mg kwasu askorbinowego w 100 g. Obecne są w niej też barwniki karotenowe, czyli prowitamina A (ok. 35 mg w 100 g), niacyna (ok. 0,5 mg w ww. porcji), a także wit. B1, B2, E. Roślina jest też skarbnicą związków mineralnych (m.in. potas, żelazo, magnez, cynk, mangan, miedź, chrom, selen, jod, krzem) – wymienia Strona Zdrowia.
„Aby przygotować napar z gwiazdnicy, wystarczy zalać 2 łyżki świeżego lub suchego ziela porcją 200 ml wody, odstawić pod przykryciem na 15 min, a następnie odcedzić i ostudzić.”

Dzika marchew
Z suszonych nasion dzikiej marchwi można zrobić macerat. - Zanim zalejemy nasiona olejem bazowym, warto je wcześniej zmielić. Taki olej ma duży potencjał kosmetyczny. Dodatkowo możemy też wykorzystać dziką marchew w kuchni. Jej korzenie, choć nieco mniejsze, niż u form uprawnych i białe lub żółtawe, mają takie samo zastosowanie w kuchni – wyjaśnia portal Odkrywcy Natury.