W ciągu ostatnich dwóch lat kierownicza obsada w szpitalu zmieniała się jak w kalejdoskopie. Największe emocje towarzyszyły okresowi, gdy wicedyrektorem do spraw lecznictwa była właśnie Bogusława Stanosz-Kościuszkiewicz. Załoga wystosowała nawet list otwarty z zarzutami pod adresem pani doktor, krótko samodzielnie kierującej szpitalem.
Poprzedni dyrektor szpitala Paweł Lechowicz zastępczynię odwołał w kwietniu, uzasadniając to "brakiem woli współpracy" ze strony lekarki. Pełniącym obowiązki zastępcy uczynił Waldemara Weryńskiego. Ten ostatni funkcję tę pełnił także od początku rządów w szpitalu Jerzego Orła. W szranki konkursu stanął razem ze Stanosz-Kościuszkiewicz. Wyboru dokonała 14-osobowa komisja.
- Doktor Weryński uzyskał większość głosów - mówi Tadeusz Kwiatkowski, wicestarosta dąbrowski, przewodniczący komisji. Werdykt ten zaaprobował Jerzy Orzeł, powołując Waldemara Weryńskiego na swojego zastępcę. - Do tej pory dobrze się nam współpracowało i mam nadzieję, że będzie tak dalej - mówi.
- Myślę, że ta decyzja wpłynie stabilizująco na sytuację w szpitalu - ocenia Krystyna Zych, szefowa Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia w ZOZ.
Waldemar Weryński o swoim bezpośrednim zwierzchniku wyraża się w samych superlatywach. - Na pewno w szpitalu będzie spokojniej - dodaje. - Przed nami dużo pracy związanej z budową nowego bloku operacyjnego, jego wyposażeniem i organizacją pracy.
Tuż po powołaniu nowy wicedyrektor zrezygnował z funkcji szefa lekarskiego związku zawodowego w szpitalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?