
Marcin Kuś, 117/6 - 500 tys. zł. Gdy został sprowadzony do Cracovii latem, wydawało się, że będzie poważnym wzmocnieniem. Na razie jego występy są rozczarowaniem. Ocena: 3

Mateusz Żytko, 112/3 - 500 tys. zł. Trener Wojciech Stawowy bardzo chwali tego obrońcę. Żytko znacznie lepiej radzi sobie na prawej obronie niż na pozycji stopera. Gra dość pechowo, często jego błędy decydują o wyniku, gdy innym uchodzi to na sucho. Ocena: 4

Milos Kosanović, 40/3 - 2 mln zł.
Zawodnik wciąż na dorobku, o sporym potencjale. Przydałby mu się w parze bardzo dobry obrońca. Kiedyś przy Kazimierzu Węgrzynie uczył się Łukasz Skrzyński. "Kosie" ewidentnie brakuje takiego wzorca. Ocena: 5

Saidi Ntibazonkiza, 54/9 - 1,6 mln zł.
Najdroższy piłkarz, jaki trafił do Cracovii, ale jego wartość spadła. Nie chciał grać w "Pasach", stracił I-ligowy sezon z powodu nieleczonej kontuzji, lecz Stawowy dotarł do niego. Ulubieniec kibiców, jednak zdecydowanie za mało pomaga drużynie. Ocena: 5