
Były piłkarz Cracovii Andrzej Mikołajczyk
- Stawiam na bezbramkowy remis, który zadowoli oba zespoły, choć oczywiście każdy z nich będzie chciał odnieść zwycięstwo. Sądzę, że gra będzie szarpana, chaotyczna, nerwowa, jak to często bywa w derbach. Cracovia ostatnio stonowała, a Wisły odżyła, obrosła w piórka. "Pasy" nie mając dużej mocy w ataku, Wisła straciła Turgemana, Brożek też ciągle nie gra, Buksa ma talent, ale jest jeszcze młody.

Publicysta i krakauer Mieczysław Czuma
- Chciałbym, żeby było 20 dla Wisły, ale gra pokaże, jak będzie naprawdę. W derbach bywa różnie, choć jeśli chodzi o ich historię, to w liczbie wygranych meczów i strzelonych bramek dużą przewagę ma Wisła. Cracovia jest faworytem spotkania, walczy o mistrzostwo Polski, ale właśnie w takim meczu, na jej stadionie, grająca o utrzymanie Wisła musi pokazać swą siłę i dać z siebie wszystko.

Były piłkarz Wisły Krzysztof Bukalski
- Wisła wygra 2:1. Ma więcej doświadczonych zawodników, którzy rozegrali więcej derbowych meczów od swych rywali. I mam nadziej,e, że to przełoży się na ich postawę na boisku. Cracovia jest bardzo mocna w tym sezonie i z reguły prezentuje dobrą grę, szczególnie na własnym boisku, ale derby rządzą się swoimi prawami.

Były piłkarz Wisły i Cracovii Henryk Szymanowski
- Typuję remis 1:1 lub zwycięstwo Cracovii 2:1. "Pasy" są po dwóch porażkach, Legia im uciekła w tabeli. To powinno ich dodatkowo zmobilizować. Nie mogą sobie pozwolić na kolejną przegraną. Wisła ostatnio radzi sobie bardzo dobrze, choć pechowo straciła dwa punkty w meczu z rywalem z Płocka. Jestem oczywiście za Wisłą, ale faworytem derbów jest Cracovia.