W Limanowej na ul. Krakowskiej, a to fragment bardzo ruchliwej drogi krajowej nr 28 pomiędzy Mszana Dolna i Nowym Sączem, z pokonywaniem górskiej trasy nie poradził sobie kierowca osobowego opla.
Pojazd wypadł z jezdni, roztrzaskał się o słup latarni oświetlenia ulicznego i wywrócił na dach. Akcje ratowniczą podjęli strażacy, zaalarmowani o zdarzeniu kwadrans po godzinie szesnastej.
Na miejsce wypadku przyjechał także ambulans Pogotowia Ratunkowego. Jedna osoba, najbardziej poszkodowana, trafiła do szpitala Powiatowego w Limanowej.
Latarnie powinno się umieszczać dalej, przynajmniej 1,5 metra od krawężnika. Wtedy będzie bezpieczniej (szczególnie niebezpieczna może być nieczynna latarnia - niewidoczny do ostatniej chwili słup).