Do zdarzenia doszło tuż przed godz. 7 na drodze krajowej nr 52, zamieszkały w powiecie nowosądeckim kierowca skody felicii, jak relacjonują przybyli na miejsce zdarzenia strażacy, nie zachował należytej ostrożności, nie dostosował prędkości do warunków na mokrej drodze, przez co pojazd wpadł w poślizg.
Skoda zjechała z jezdni, po czym uderzyła bokiem w przydrożne drzewo, a następnie wpadła do rowu.
Wyciągnęli ją z niego strażacy.
- Na szczęście kierowcy oraz pasażerom nic się nie stało, opuścili pojazd o własnych siłach. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz zneutralizowaniu rozlanych płynów eksploatacyjnych. Na miejscu byli obecni również strażacy z Wadowic, policja oraz Zespół Ratownictwa Medycznego – relacjonuje Artur Bartoszek, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej z Kalwarii Zebrzydowskiej.
Przez kilkadziesiąt minut ruch pojazdów w tym miejscu odbywał się wahadło. Policja ustala dokładne okoliczności tego zdarzenia.