
Odpływ części polskich kibiców z Bundesligi jest nieunikniony - po dwunastu latach opuścił ją w końcu Robert Lewandowski - najlepszy rodak w naszej historii, od kilku sezonów będący zarazem największą i jedyną gwiazdą tego formatu w Niemczech. Dla kogo więc warto włączyć mecze nowego sezonu? Okazuje się, że mimo odejścia Lewego Polaków w Bundeslidze będzie znacznie więcej. Poznajcie ich szanse na grę.

Bramkarz Marcel Lotka - Borussia Dortmund
Przeszedł właśnie z Herthy Berlin, w której rozegrał 10 meczów do Borussii Dortmund. Szanse na regularną grę? Niewielkie, żeby nie powiedzieć żadne. Warto jednak odnotować fakt, że został zgłoszony do rozgrywek i zacznie w roli rezerwowego. Musi uzbroić się w cierpliwość. Na inaugurację z Unionem Berin wystąpi bowiem Gregor Kobel.
Borussia Dortmund to wicemistrz Niemiec.
Wiek: 21 lat
Wartość: 1,3 mln euro
Umowa: do czerwca 2024
Reprezentacja Polski: tylko gra w młodzieżówce

Środkowy pomocnik Jacek Góralski - VfL Bochum
Zadebiutuje w domowym meczu z Mainz. Dołączył z kazachskiego Kajratu Ałmaty, po wygaśnięciu umowy. Wcześniej występował w Bułgarii i Jagiellonii Białystok, więc przeskok jest dla niego bardzo duży. W Bochum ma zapewniony skład - przynajmniej na początku sezonu. Zajmie miejsce w środku pola, odpowiadając głównie za odbiór piłki i zabezpieczenie tyłów.
VfL Bochum to trzynasty zespół ubiegłego sezonu.
Wiek: 29 lat
Wartość: 1,6 mln euro
Umowa: do czerwca 2024
Reprezentacja Polski: 21 meczów, 1 gol

Bramkarz Rafał Gikiewicz i prawy obrońca Robert Gumny - FC Augsburg
Gikiewiczowi stuknęło właśnie osiem lat w Niemczech, Gumny jest dopiero od dwóch. Obaj na pewno będą grać sporo, tak jak zresztą w zeszłym sezonie. Zaczynają od domowego meczu z Freiburgiem.
FC Augsburg zajął ostatnio czternaste miejsce.
Rafał Gikiewicz
Wiek: 34 lata
Wartość: 1,2 mln euro
Umowa: do czerwca 2023
Reprezentacja Polski: bez debiutu
Robert Gumny
Wiek: 24 lata
Wartość: 2,5 mln euro
Umowa: do czerwca 2025
Reprezentacja Polski: 3 mecze