Policjanci wspólnie z prokuraturą ustalili, że sprawcy od 9 grudnia 2016 do września 2017 roku, wykorzystując m.in. technologie VoIP i komunikatory głosowe, dokonali szeregu telefonicznych zgłoszeń skutkujących bezpodstawnymi interwencjami policji, straży pożarnej i innych służb. Chodziło m.in. o nieprawdziwe informacje o pożarze, o zakłóceniu ciszy nocnej i wystąpieniu przemocy w rodzinie z Bochni.
Podejrzani odpowiedzialni są prawdopodobnie również za liczne, fałszywe powiadomienia instytucji państwowych, samorządowych i placówek oświatowych (m.in. urząd pracy, urząd miasta, szkoła) o rzekomo popełnionych przestępstwach kryminalnych przez jednego z pokrzywdzonych, polegających na molestowaniu dzieci, handlu narkotykami i innych. Informacje te były rozpowszechnianie za pośrednictwem Internetu i wysyłane drogą elektroniczną poprzez wiadomości e-mail.
Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością KWP w Krakowie wspólnie z kolegami z Komendy Powiatowej Policji w Bochni ustalili też, że sprawcy podszywając się pod pokrzywdzonych i używając ich danych osobowo-adresowych, dokonali za pośrednictwem Internetu licznych zamówień na towary i usługi, które miały być dostarczone do domu bochnian na ich koszt.
Jak informuje na swojej stronie internetowej małopolska policja sprawcy to młodzi mężczyźni w wieku 18-20 lat z województw śląskiego, dolnośląskiego i warmińsko-mazurskiego, dotąd niekarani i pochodzący z tzw. dobrych domów, którzy poznali się ze sobą poprzez Internet w związku z zamiłowaniem do gier on-line. Są administratorami lub aktywnymi uczestnikami grup tematycznych na portalu Facebook.
- Swoje przestępcze działanie motywowali chęcią zrobienia drugiej osobie „psikusa” oraz zdobycia jak największej popularności w środowisku fanów gier on-line - informują policjanci.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
Zachowanie polegające na wywołaniu niepotrzebnej czynności, fałszywą informacją, lub w inny sposób wprowadzeniem w błąd instytucji użyteczności publicznej albo organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia stanowi i zagrożone jest kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska