Umorzenie na rok
Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne przeciwko oskarżonej Katarzynie A. o czyny zarzucone jej w akcie oskarżenia, na okres jednego roku.
- Dotyczyło to znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej dwóch policjantów w dniu 18 maja 2023 r. w Krakowie, podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych oraz naruszenia nietykalności cielesnej jednego z nich. Znieważanie polegało na użyciu wobec nich słów powszechnie uznawanych za obelżywe, a naruszenie nietykalności cielesnej na odpychaniu, chwytaniu za mundur, uderzeniu oraz kopnięciu - mówi sędzia Maciej Czajka, rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie.
Takie samo rozstrzygnięcie zapadło co do znieważenia w dniu 18 września 2023 roku, słowami ogólnie uznawanymi za obelżywe, innej policjantki podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych.
200 złotych nawiązki
Sąd orzekł wobec oskarżonej nawiązkę na rzecz każdego z pokrzywdzonych w kwocie po 200 złotych.
- Wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne oznacza, że oskarżona nie została skazana, ale sąd stwierdził, że popełniła opisane czyny. Warunkowe umorzenie postępowania dotyczy drobniejszych przestępstw i jest możliwe ze względu na postawę sprawcy, jego warunki i właściwości osobiste i przewidywanie, że będzie przestrzegał porządku prawnego. Dodatkowo wina i społeczna szkodliwość czynu nie mogły być znaczne - wyjaśnia sędzia Maciej Czajka.
Wyrok jest nieprawomocny
Rzecznik sądu dodaje, że okres próby ma natomiast takie znaczenie, że jeżeli w ciągu niego osoba taka rażąco narusza porządek prawny, sąd może (a w niektórych wypadkach musi) podjąć takie postępowanie, które może zakończyć się wydaniem wyroku skazującego i wymierzeniem kary. Podobny skutek może zaistnieć jeżeli osoba taka nie uiści np. zasądzonej nawiązki. Wyrok w sprawie, której dotyczyło pytanie jest nieprawomocny
Katarzyna A., znana jest jako "Babcia Kasia", w czasie antyrządowych demonstracji (za czasów ostatnich rządów PiS) w Warszawie zatrzymywana była dziesiątki razy. Podczas miesięcznic pogrzebu pary prezydenckiej w Krakowie policja również interweniowała w jej sprawie.
